Aktywne Wpisy
ZygmuntJedyny +836
nanotecz +66
1 maja to najbardziej polaczkowe święto:
- tłusty, durny janusz zeżre najtańszą kiełbę z biedry i nawali się plebso-piwskiem,
- jego równie tłusta i durna grażyna będzie zrzędzić cały dzień i nawali się podróbą martini,
- ich seba pójdzie nad okoliczną smródkę z kumplami i obalą litra ciepłej parkowej, zażerając najtańszymi czipsami i drąc ryło będzie się wymądrzał o piłce kopanej,
- ich karyna pójdzie z psiapsi do klubu gdzie obsmyczy min.
- tłusty, durny janusz zeżre najtańszą kiełbę z biedry i nawali się plebso-piwskiem,
- jego równie tłusta i durna grażyna będzie zrzędzić cały dzień i nawali się podróbą martini,
- ich seba pójdzie nad okoliczną smródkę z kumplami i obalą litra ciepłej parkowej, zażerając najtańszymi czipsami i drąc ryło będzie się wymądrzał o piłce kopanej,
- ich karyna pójdzie z psiapsi do klubu gdzie obsmyczy min.
Z sufitu wystawały mi 4 kable : czarny (L1) , brązowy (L2), niebieski (N) i zoltozielony (Uz). Chciałem zrobić przymiarke zyrandola który jest cały z metalu, więc zanim zabralem sie do roboty to na tablicy rozdzielczej wyłączylem korek o nazwie "oświetlenie mieszkania", który faktycznie działał jak powinien tj dezaktywował wszystkie punkty świetlne w domu, w tym także ten punkt świetlny w którym montowałem żyrandol- testowałem to przed zdjęciem starego żyrandola.
Pomimo wyłączonego korka gdy robiłem przymiarke musialem cos zewrzec tym metalowym zyrandolem bo wywalilo korek główny i odcielo prad w całym mieszkaniu.
Powiedzcie mi czy to jest normalne dla instalacji elektrycznych? Czy może np ktoryś kołek przebił jakiś kabel w suficie i tak naprawde prąd był w tej blaszce do montowania żyrandola i żyrandolem zwarłem blaszke z drutem? Czy może jakas inna kombinacja?
Kompletnie nie znam sie na instalacjach i nie wiem czy mam coś nie tak z instalacją?
Ogólnie tą blaszke do mocowania żyrandola mocowałem tylko z wyłączonym korkiem "oświetlenie mieszkania" i nic mnie nie popiescilo, jak odkręcałem starą kostkę z drutów w suficie to też nic mnie nie popieściło, a jak przykładalem do przymiarki żyrandol to jeb główny korek wyskoczył.
Na zdjęciu druty i już przykręcona blaszka do montażu żyrandola