[sliti666]

Siema, ostatnio po długim czasie cięcia wjechałem na plus kaloryczny no i mój żołądek i jelita nie ogarniają trawienia.

Pokarm mi zalega na kiszkach długo za długo + do tego problemy gastryczne.

Jesteście w stanie polecić coś, co poprawi trawienie?
#mirkokoksy #silownia

[Atreyu]

Pokarm mi zalega na kiszkach długo za długo

@sliti666: maślan sodu + naturalne probiotyki, kiszonki, kefiry

[vateras131]

@Atreyu:
Wprawdzie nie ja zadałem pytanie ale dzięki za zwrócenie uwagi na maslan sodu. Z opisu wynika że to coś czego potrzebuje przy moich problemach.

[OttoVonAnus]

@sliti666: Więcej wody

[ZalgoZalgo]

@sliti666: mniejsze posiłki, częściej, o stałych porach. kreatyna może też zwiększyć apetyt, co przekłada się na lepsze przyswajanie posiłków. sam jestem z tych, co jedzą, bo muszą, ale po jakimś czasie organizm się przyzwyczaja (no chyba, że masz nadwyżkę 20%+ to po kilku tygodniach się zajedziesz. lepiej dokładać po 100kcal co tydzień. powodzenia!

[sliti666]

@ZalgoZalgo: No właśnie zawsze lubiłem się zajadać, a tu po tygodniu jedzenia 2.6-3k kcal czuje, że mi wszystko na zołądku i jelitach siedzi...

[ZalgoZalgo]

@sliti666: co jesz? Kiedy mierzysz wagę jedzenia? Przed przyrządzeniem czy po?

[sliti666]

@ZalgoZalgo: Waga przed. Jem zależnie od humoru, jak czuje się pusty, to wjedzie z 300g kurczaka 300g ryżu, jakieś 400g kvargu, shake białkowy.

Jak czuje się pełen, to staram się ryż zastąpić jakimiś prostymi węglami, typu makaron czy pieczywo.

[ZalgoZalgo]

spoko, pamiętaj, że z białkiem nie ma co przesadzać (na masie 200g jest ok). u mnie tak jest, że jak jem 500-550g kury dziennie, to jak za późno zjem te posiłki np. 15:00 i potem 18:00 to metabolizm wieczorem zwalnia i też jest ciężko, żeby to strawić. najlepiej się czuję jak jem pierwszy duży posiłek o 12:00 i potem 15:00. wg. mnie nie ma sensu w siebie pakować na siłę, bo się