Wpis z mikrobloga

@zpord: tak było się te 15-20 lat temu kupiło AAA w empiku za 99 lub 119 zł, steam dopiero wchodził, w opakowaniu była ksiezeczka z instrukcją oraz np. jakaś mapa świata albo inne ciekawe informacje wprowadzające do świata gry.
@zpord: pamiętam jak u kumpla zagrałem w Divine Divinity, siekaliśmy u niego kilka h i finalnie pożyczyłem, wracając do domu te 2 km pieszo przeanalizowałem każde najmniejsze słowo i screenshot z okładki a wyobraźnia robiła swoje ( ͡º ͜ʖ͡º) Jeden z pierwszych RPG jakie ograłem, fajne wspomnienia :)
@zpord ach wspaniałe czasy. Oszczędzony hajs się trzymało w ręku jak największy skarb, później wizyta w sklepie i powrót z big boxem do domu. Cała drogę się czytało co jest na pudełku a w domu wertowalo instrukcje i dodatki podczas instalacji z 5plyt. Dziś się kupuje cyfrowo, w trakcie pobierania w dresach odkurza i rozładowuje zmywarkę żeby już był spokój później a następnie gra bez emocji. Dorosłość jest 2/10
15 minut i się nudzi

bezproduktywnie tracę czas


@Dalegor_: przerzuć się na bardzo trudne gry logiczne. Problemy w takich grach mogą być dużo bardziej złożone od problemów, z którymi spotykamy się w życiu czy w pracy.
@zpord ehh pamiętam jak na wycieczce szkolnej do kina (wiejskie gimnazjum) mieliśmy czas by pochodzić po sklepach w galerii, zawsze szliśmy z kolegami do empika. Pamiętam jak kupiłem Mount and Blade Ogniem i Mieczem i całą drogę powrotną w autokarze oglądałem sobie obrazki wyobrażając te manewry które poprowadzę husarią na szweda ()