Wpis z mikrobloga

@jmuhha: może nie ja go wtedy kupowałem, ale Fiat Brava, byłem mega zadowolony, bo dzięki niemu przeżyłem kilkukrotne dachowanie. Nigdy mu tego nie zapomnę, wytrzymały dach miał.

I radzę każdemu jeździć na początku dość bezpiecznym gratem, chodzi mi głównie o konstrukcje.
Wiadomo, że nowe samochody mają technologie, które mogą pomóc przy tego typu sytuacjach, natomiast wątpliwy bym był co do ich jakości blachy i konstrukcji.
@jmuhha: Nissan almera w wersji N16, lubiłem to auto. Nie był zwinny ani szybki ale się nie psuł za bardzo i był wygodny. Klima działała a to wg. mnie najważniejsza cecha.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@jmuhha: fiat siena 1.4. Fajna kultura pracy silnika, dobrze dobrane przełożenia biegów i gaz spokojnie można było zamontować. Na pierwszą wyprawę pojechałem znad morza w góry przez Szczecin i zapłaciłem 120 zł xd
Piękny samochód z mega wygodnym zawieszeniem.
@jmuhha: laguna 1. Ale to był wygodny dupowóz w cenie wersalki od babci ( ʖ̯)
Tylko zaniedbany - korozja i różne mniejsze problemy z osprzętem.
Miło wspominam autko, chociaż nie powiem - jako nowemu kierowcy manewrowanie autem które ma 4.5 metra bez czujników parkowania i kamery było baaaardzo trudne
@jmuhha: Clk 208 2.0k w lpg, fajnie się jeździło, w gazie spalanie było znośne (a na trasach już w ogóle, 10l lpg przy 140kmh). Minusem było to ze się #!$%@? na potęgę i ciagle coś trzeba było robić. Po tym jak jebla uszczelka uznałem ze trzeba wymienić na coś młodszego
@jmuhha: renault scenic, fajny pojemny, 2.0 z gazem fajnie sie zbieralo, a i wyjazdy w gory/nad morze to byla zrzutka po 10-15zl, bo gaz wtedy tankowalem po 1.4zl xD
Jedynym minusem bylo wyciszenie, a raczej jego brak