Wpis z mikrobloga

#tojestmultikonto #elektronika

Zainspirowany tym filmikiem postanowiłem zbudować własny tester, który działa całkiem nieźle. Słychać jak ładuje kondensatory, naładowanie kondensatora 1000 uF zajmuje mu bardzo dużo czasu, ale słychać i widać różnicę między kondensatorami tantalowymi i elektrolitycznymi. Widać i słychać różnice w pojemnościach, można sprawdzić też obwód, diodę albo tranzystor. Jest to w zasadzie taki multimetr bez wyświetlacza. Schemat układu umieszczam poniżej, jest on banalnie prosty i pozwala na łatwe sprawdzenie kondycji kondensatorów przed ich wlutowaniem (nie jest to co prawda mostek RLC, ale lepsze to niż nic). Aby testować mniejsze pojemności wystarczy do jednego krokodylka wsadzić rezystor ograniczający przepływ prądu.
  • 28
Tester należy wyłączyć i rozładować przy pomocy opornika lub żarówki. Ja używam żarówki halogenowej 53W / 230V. W celu rozładowania wyłączony tester podpinamy pod wyprowadzenia żarówki lub rezystora. Buzer powinien lekko zapiszczeć, to znak, że kondensatory się rozładowały. Następnie do wyprowadzeń testera należy podłączyć badany kondensator (powinien być rozładowany), uruchomić test amplitudy dźwięku w programie, skierować mikrofon smartfona w miarę blisko buzera i rozpocząć test klikając play w smartfonie i włączyć tester.
Mój tranzystor to BC547 B (hFE zmierzone ~ 300)

https://www.farnell.com/datasheets/2304026.pdf

Zgodnie z moimi obliczeniami rezystor 220R powinien mieć 270R, ale 330R powinien być nawet lepszy, musielibyście to wypróbować sami.

Przez ten rezystor prąd zasila obie diody i buzer. Prąd z tego opornika dochodzi również do badanego elementu, więc jakiś prąd płynący przez ten rezystor ładuje też kondensator. Rezystor, który wlutowałem o ile dobrze pamiętam miał chyba ~ 234 R (zmierzone). Gdy
Gdy miernik jest włączony prąd płynie tylko przez diodę 1N4148, na której spadek napięcia to w przybliżeniu 0.3 V do 0.4 V.


Tu kolejny malutki błąd, bo w dokumentacji technicznej podają 1 V dla 10 mA w rzeczywistości jest to od 0.4 V do 0.9 V w zależności od producenta i charakterystyki konkretnej diody, te wartości mogą być nieco inne.
Efekt jest taki, że dioda czerwona świeci zdecydowanie jaśniej. Dioda zielona świeci wystarczająco dobrze, ale gdy działa buzer i dioda czerwona, dioda zielona zaczyna migotać. Nie mam mniejszych oporników, a najlepsze byłyby 4R7.

Na zdjęciu poniżej jest tester od spodu z dodatkowymi mocowaniami (jeszcze nie wiem czy się do czegoś przydadzą). i białym wyłącznikiem.
Pobierz
źródło: comment_1673028859K1ScRn03Bwa3YISSfMfDP8.jpg
Zostawiłem rezystor ~234R na wejściu (w miejscu gdzie jest napisane 220R lub 270R, a do każdej diody na przewodzie przylutowałem dodatkowo rezystor 10R, który nie pozwala na przepływ prądu większego niż ~ 9 mA, co powinno ochronić diody. Nie wiem jeszcze jak układ będzie pracował w miarę rozładowywania się 9 V baterii (to jest prawdziwa bateria, składa się z 6 malutkich ogniw o napięciu znamionowym 1.5 V każde). Tak
Pobierz
źródło: comment_1673034442dajqhwcu8wKA57ynbjucxF.jpg
Aż ciężko mi w to uwierzyć, że nikt jeszcze nie próbował dowiedzieć się ile kosztuje zbudowanie takiego urządzenia. Ja wydałem całe 4.5 zł na buzer i ~12 zł na baterię 9 V. Resztę części znalazłem w szafeczce. Pracy nie liczę, bo ta jest przecież za darmo.
Prawdopodobnie aby pozbyć się migotania diody zielonej trzebaby zastosować dodatkowy kondensator dla diody i zmniejszyć rezystancję na 4R7 lub 3R3, ale to z kolei może wpłynąć na działanie całego układu, ponieważ (+) diody zielonej łączy się z diodą czerwoną i buzerem. Teraz dioda zielona sygnalizująca załączenie testera zasilana jest prądem 9 mA. To są dość stare diody i przy tym prądzie w świetle słonecznym lub w intensywnym świetle sztucznym raczej byłoby mi