[C.....e]

Pijcie ze mno kompot mirki (ʘ‿ʘ)

2 czy 3 sezony zimowego dokarmiania ptaków temu do mojego ogródka zawitały 2 wiewióry celem wyżerania ziarków dla ptaków. Więc zaczęliśmy z różową dorzucać do ziaren orzeszków ziemnych i słonecznika dzięki czemu wiewióry wracały praktycznie codziennie. A że #bambinizm motzno to fajnie się je w ogródku oglądało ( ͡º ͜ʖ͡º)

Tyle że po jednym sezonie zniknęły i cisza, albo się wyniosły albo zdechły ( ͡° ʖ̯ ͡°) Aż tu wczoraj różowa wysyła mi filmik z wiewiórą w naszym ogrodzie żrącą ziarki dla ptaków. Myślę że nie ma się co nastawiać, może jednostkowy incydent. Otóż nie tym razem bo wychodzę dziś do ogrodu a tam... wiewiór żre kulki tłuszczowo-ziarnowe dla ptaków (ʘ‿ʘ) Skubaniutki, czyli będzie wracał. Trzeba słonecznika i orzeszków znowu przynieść, mam nowego wiewióra w okolicy.
Vidrel z wczoraj jak wsuwa ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Tyle wygrać.

#chwalesie #zwierzeta #wiewiorka

[lexico]

@CanYouHearMe: ale ładna Basia

[ruinator]

@CanYouHearMe: życzę żeby wracały i z czasem jadły z ręki.
Ja próbuję tego z dwiema kawkami, które przylatują już regularnie na mój balkon, są bardzo płochliwe ale przez rok doszło już do tego, że podaję im ziarno słonecznika czy migdały z odległości 15-25cm. To naprawdę coś wyjątkowego :)

[C.....e]

@ruinator: zazdro w opór, centralne #uk here więc kawek kompletnie nie ma, co najwyżej z kosami można popróbować bo są najbardziej ciekawskie i odważne ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Fun fact: mam na koncie jednego uratowanego podlota kawki z którego koty zrobiły sobie zabawkę. Miłe wspomnienie, doszła do siebie i dorosła w ośrodku opiekującym się ptactwem.

[Anhed]

@CanYouHearMe: kosy się bardzo przywiązują, jak wychodzę na ogród to już jest nauczony że będzie dostawa dżdżownic prosto z ziemii, podltuje i śledzi każdy mój krok :D

[swinka_morska]

@CanYouHearMe: ale to nie jest nasza wiewiórka... To wiewiórka szara, która jest zagrożeniem dla rodzimych wiewiórów ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[C.....e]

@swinka_morska: akurat ta jest zagrożeniem dla brytyjskich wiewiórów ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale owszem, wypiera je ze skutecznością której żadne głodzenie już istotnie nie ograniczy. Natura, darwinizm, wiewiórka ruda jest skazana na wymarcie czy nam się to podoba czy nie. Nie wykształciła odporności na świństwo przenoszone przez szare i to ją wymaże z ekosystemu.
Także o ile rudych jest mi autentycznie szkoda (zdecydowanie ładniejsze) to nie łudzę