Wpis z mikrobloga

@Bajkonur: Taka sama jak "zony" majora ( ͡° ͜ʖ ͡°) Tylu kierowców, Blizyniok idealne się nadaje na taka podróż, albo szympans bo zna te rewiry bo miał laske tam ( ͡° ͜ʖ ͡°) Interakcje z miejscowymi, szloch przeplatany ze śmiechem to byłby zdecydwoanie ciekawszy kontent niż to co jest teraz + przypadkowe trafienie do łagru któregoś z tych popaprańców poza Kononem, bo myśle,
@StraznikZawartosci: Najpierw to trzeba miec paszport, a potem wize (chyba), a gdzie ta leniwa kur^^ pojdzie, jak mu ciezko bylo chodzic do urzedu pracy sie podpisac. #!$%@? go tam wie, czy w ogole dowod ma wazny ( ͡° ͜ʖ ͡°) Czasem sie uda go namowic na wycieczke, a czasem nie. Full wyzywienie i napojenie musi byc, a wzamian naszczane i nasrane. Na pewno nie z ta psia
@Bajkonur: wizy nie trzeba, wprowadzili dla Polaków ruch bezwizowy. Z Białegostoku do matecznika rodu Kononowicz jest około 120 kilometrów, więc znośnie.
Pytanie jak by zareagowała białoruska milicja i KGB na spotkanie z kryptydami xD no i kilka godzin na przejściu pewnie by trzeba było postać, Barnej musiałby miejscowych prosić o mleczko dla bembena ( ͡° ͜ʖ ͡°)