Wpis z mikrobloga

@Nitro_Express pewnie masz rację. I dla jasności bo raczej z mojego wpisu to nie wynika - dla tych wszystkich małych miasteczek i wsi uważam że Dino jest zbawieniem. Opcja na lepsze niż u Grażynko produkty, w lepszych cenach i godzinach. To takie trochę okno na świat dla nich. I tu uważam że model biznesowy Dino trafia idealnie. Ale nie jest to najlepszy sklep czy sieć. Jest najlepsza tam gdzie jest :)
@Popularny_mis: Ale #!$%@? bzdury. Owszem, to jest mniejszy sklep niż biedra czy Lidl, ale pisanie, że są tam niskiej jakości produkty to przesada. Są produkty popularnych marek, z alkoholi jest cała ściana i wybór spory no i piwka lokalnych marek a nie te sikacze typu tyskie/Żywiec. Generalnie sklep mocno na plus. A co do czystości to ja bym tam personel biedry wysyłał na szkolenia xD.
@zeta_ nie #!$%@?, alkoholu cała szafa, z czego kilka pozycji fajnych a 90prc to wybór słodkich winek do 20pln i stado małpek. Towary są różnych jakości ale królują te do których jest odbiorca, czyli przeważnie tanie i niskiej jakości.

Przykładowo, chciałem sobie jakiegoś rieslinga kupić do kolacji, to najbliższą temu była maryjka za 14.99 wino reńskie półsłodkie. Imo całkiem smaczna.

W polecanych mięsach też leży kawał ładnej wołowiny, i tyle z krowy,
@zeta_ ale neon jest naprawdę sztos, jak jadę tam wieczorem to czuje taki klimat cyberpunkowy, który mija jak wchodzę do środka.

Plus do tego te wszystkie ameby które nie umieją parkować, odbijają swoje haki w elewacji i mało co nie wjadą do sklepu.
@czuczer: To nie jest i nigdy nie było żadne "okno na świat", bo Polska jest zbyt gęsto zaludnionym krajem, żeby ludzie musieli dojeżdżać do najbliższego dobrze zaopatrzonego sklepu 50 czy więcej kilometrów. To jest po prostu możliwość rezygnacji z konieczności częstego dojazdu do najbliższego miasta powiatowego, gdzie są Kauflandy, Carefoury, Intermarche, Leclercki i inne #!$%@? muje, które mieszkańcy wsi czy miast gminnych (tak samo zresztą jak cała reszta) mieli okazję w