Wpis z mikrobloga

Ja #!$%@? ale Łaszczyk się obsrał xDD Według słów Borka, Łaszczyk chciał sztywny limit 77,1 kg, nawet nie chciał się zgodzić na 1 kg tolerancji i stanęło na 0.5 kg, ale w zamian za to Ferrari wychodzi pierwszy do walki. Jakby tego było mało Ferrari może ważyć max 82 kg w dzień walki. Przed podpisaniem kontraktu próbował wszystkich możliwych opcji wyłączenia parteru w walce (boks w klatce rzymskiej, k1 itd.) oraz chciał badań antydopingowych xDDD. Przypominam tylko że ten sam Łaszczyk powiedział że #!$%@? ferrariego wszędzie i na każdych warunkach oraz "czym większa szafa tym głośniej pada".
#famemma
  • 7
Łaszczyk chciał sztywny limit 77,1 kg, nawet nie chciał się zgodzić na 1 kg tolerancji i stanęło na 0.5 kg, ale w zamian za to Ferrari wychodzi pierwszy do walki.


@Sokol_16: to nielogicznie: ferrari ma gorzej bo musi zrzucic do 77 ALE W ZAMIAN ZA TO FERRARI WYCHODZI PIERWSZY?
przeciez w zamian to moglby wychodzic drugi, a nie pierwszy, jako pierwszy ma gorzej
@Sokol_16: tak #!$%@? mógł od razu powiedzieć, żeby wszedł z kolegami i jakoś kosa do oktagonu XD Ja #!$%@? wykopki to jak dzieci myślą, przecież wiadomo, że robi się wszystko(zwłaszcza jak się ma dobra pozycje negocjacyjna), żeby utrudnić życie przeciwnikowi. Wcale Parke nie robił tego samego z kasjo. I Łaszczyk byłby debilem jakby na wszystko sie zgodził. A to, że gadał tak przed walka. No jak ktoś nie ogarnia, że to
@multypa: Ferrariemu zależało na tym 1 kg tolerancji, Łaszczyk nie chciał się zgodzić, ale doszli do porozumienia i Łaszczyk zgodził się na to 0.5 kg. W zamian za to, że Łaszczyk zgodził się na to 0.5 kg tolerancji to wyjdzie do walki drugi, czyli jako większa gwiazda.