Wpis z mikrobloga

Kolejny update vibergow z dupy (konskiej).

Nowe
Pierwszy update

Buty chodzone 3 miesiace, w ostatnich tygodniach widzialy glownie deszcz i asfalt, nie mialy okazji zaliczyc zbyt duzo offroadu dlatego tez sa dosc 'gladkie' i czyste. Otrzymaly mala warstwe odzywki, troche sciemnialy, aczkolwiek widze ze w ciagu kolejnych tygodni pewnie wroca do bardziej pomaranczowego odcieniu.
Zdjecie robione w deszczu i przy slabym oswietleniu, pewnie tez dlatego wygladaja troche ciemniej.
Sprawuja sie znakomicie, mysle ze na ten moment wyrobily juz swoj ostateczny ksztalt ktory fajnie oddaje jak moje stopy sie w nich ukladaja, podobnie jest na zgieciach w okolicy kostki - skora sama w sobie jest bardzo, bardzo sztywna - z wyjatkiem wlasnie tych zdjec - co sprawia ze buty zrobily sie bardzo wygodne.

Co moge jeszcze powiedziec to mile slowa na temat podeszwy, jest to vibram ridgeway i musze przyznac, ze podeszwa ta spisuje sie swietnie chyba w kazdym mozliwym terenie. Wiadomo, ze nie jest tak terenowa jak vibram montagna 100 albo tak niskoprofilowa jak skorzane podeszwy - ale naprawde nie stwarza wrazenia grubej a i przyczepnosci na codzien, w deszczu, na piasku itd, tej przyczepnosci w ogole nie brakuje. Nie jest super twarda (nie niszczy kolan) - nie sciera sie zbyt szybko - nic tylko polecic!

"Przebieg" na dzien dzisiejszy to okolice 200 kilometrow.

#buty #modameska #obuwie #ubierajsiezwykopem #viberg

#wbootach
tomekwcalenie_tomek - Kolejny update vibergow z dupy (konskiej). 

Nowe
Pierwszy u...

źródło: comment_16727628480osQBSD4oNcry97XdEScfH.jpg

Pobierz