Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Od 6 lat jestem w związku z dziewczyną. Mamy wspólne zainteresowania, lubimy ze sobą spędzać czas, dogadujemy się we wszystkich kwestiach, rzadko się kłócimy, seks jest udany. Podoba mi się wizualnie - jest normalną, naturalną, śliczną dziewczyną...

Problem w tym, że bardzo podobają mi się inne kobiety. Nawet nie chodzi o te z Instagrama czy filmów porno, ale również o takie, spotykane na ulicach, czy nawet koleżanki. Mam wrażenie, że dookoła jest mnóstwo pięknych kobiet, z którymi chciałbym się przespać, ale nigdy nie będę miał ku temu okazji Nie ma znaczenia, czy są wysokie, czy niskie, brunetki czy blondynki, z małymi piersiami czy dużymi. Za każdym razem kiedy jakąś spotykam, myślę, że chciałbym aby ta moja wyglądała tak jak one, tylko że to nie jest jeden typ, do którego miałaby się dostosować - każda z nich ma w sobie coś innego, co sprawia, że jest wyjątkowa, urocza, śliczna, zgrabna, kobieca. Nawet nie zapamiętuje ich twarzy, czy wyglądu.

Myślę, że gdyby zdarzyła się okazja do zdrady z taką kobietą, zrobiłbym to, ale ja nie jestem przystojniakiem, który może mieć każdą, więc to nie jest tak, że zostawię tę swoją i zacznę posuwać wszystkie, które spotkam. Mało tego, nie chcę zostawiać tej swojej, bo żyje mi się z nią dobrze i z pewnością coś nas łączy. Za każdym razem, kiedy wyobrażam sobie jak wyglądałoby moje życie, z inną ładną dziewczyną, to chciałbym, aby cechy charakteru miała tej mojej...

To nie zaczęło się teraz. Mam wrażenie, że jest to ze mną od zawsze. Może to efekt jakiś niespełnionych fantazji z młodości. Nie chcę tak myśleć, ale nad tym nie panuję. Usunąłem wszystkie media społecznościowe, jestem w trakcie całkowitego odcinania się od pornografii, nawet blokuje reklamy sklepów, w których pojawiają się atrakcyjne kobiety, aby zminimalizować ilość bodźców. To jest mój jedyny pomysł.

"Pięknych kobiet jest za dużo. Masz piękną jak lilię, a tu napotykasz różę."

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63b358093aff44a0fb1a3e86
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
  • 8
@AnonimoweMirkoWyznania:
Może powinieneś porozmawiać o tym z dziewczyną?
Prawdopodobnie ci czegoś brakuje i nie potrafisz tego otwarcie komunikować.
Uderzy to w jej ego i samoocenę, tu ważna twoja rola abyś nie pozwolił jej czuć się z tym gorsza.
Pewną metodą jest wspólne komplementowanie ludzi, ona mówi co podoba się jej u innych,
ty jej opowiadasz o swoich upodobaniach.
Czasem może chodzić o błahostki jak ubiór, makijaż, włosy.
Być może wspólnie dojdziecie
:D: Uwielbiam odmawiać takim pajacom jak ty.
Choć oczywiście najpierw wodze ich za nos tak żeby jak najwiecej się o nich dowiedzieć.
Wtedy tym biednym kobietom uświadamiam z kim są.
Zostaw ją i łudź się ze teraz to już każda twoja ;)
Z punktu widzenia osoby demiseksualnej jesteś jak zwykle zwierze.
---

Zaakceptował: karmelkowa