Wpis z mikrobloga

2 stycznia 2023,
- Afera, Dżunku zaginęła w akcji
- Gapa rano chyba jest zmęczony po lekach na nadciśnienie
- Wyjątkowo wziął prysznic, a słońce już prawie gotowe
- Jedzie tuk tukiem na busa do Fną Fnę, a cały życiowy dobytek jest zapakowany w walizkę podróżną
- Europocentryzm wchodzi nawet w Kambodży, bo Gapa zabiera kask
- Harry ma problem bo znalazł nadliczbowe klapki i pomyślał, że to Gapy
- Znalazł na ulicy telewizor i Mercedesa, a za Mercedesem jest postać, która też jedzie do Fną Fnę
- Pakują się do minibusa, nie ma tragedii, ale na razie nie wsiada
- Gapa leci do 7/11 kupić leki na nadciśnienie (niby wodę, ale i tak wiadomo co kupi)
- Susdej, susdej, Gapa pędzi do lodówki bo suszy
- Jeszcze nie wyruszyli, a ludzie dalej wchodzą. Telewizor też się musi zmieścić (xD)
- Z tyłu przedszkole i żłobek, co zwiastuje że Gapę ta podróż mocno wymęczy
- Kolejne osoby wsiadają do busa, a busik obciążony już musi jechać wolniej
- Artur też jest w busie i jest z organizacji chroniącej przyrodę
- Kolejny przystanek to posterunek na wyjeździe z Hong Kongu
- Trzeba zapłacić myto za przejazd, a podatków podobno nie ma
- Mijają osiedle gościa z pogrzebu
- Dojechali do skrzyżowania i w prawo można jechać do Sikanoville
- Jest przerwa na sikanie (ale chyba nie w Sikanoville), a to dopiero początek podróży
- Dżunku się chowa, a Gapa wkręca Twaroga że zaginęła (oj, chyba będą ciche dni)
- Przekroczył 20k subów i coś zaśpiewa (może Darude - Sandstorm)
- Jest kolejny postój na jedzenie, a Gapa chyba nie jest full i teoretycznie nie je w drodze
- Ostatni odcinek przez Fną Fnę, a bus strzela drifta na szosie
- Wjeżdżają na autostradę i mijają lotnisko
- Dojechali i wsiadają do tuk tuka
- Zabierają dodatkowego pasażera i udają się na stację
- Z Fną Fnę do Siem Reap się jedzie 7 godzin
- Twaróg idzie odebrać bilety, które zamówili
- Jednak nie 7 tylko 5.5 do 6 godzin
- Jest postój w drodze do Siem Reap, a Dżunku zasnęła
- Gapa nie wie czy będzie coś jadł (pewnie w zależności od bossa)
- Kolejny przystanek, co Gapie opóźnia godzinę przyjazdu, masakra
- jest kolejna do bufetu za $5, a Gapa chyba zawiedziony
- W kraju wolności wystąpił wyjątkowo wypadek i stoi samochód z urwanym kołem
- Dojechali do Siem Reap, jest 8:44, są daleko od kiszonkowego apartamentu
- Dżunku dostaje niebieskie krzesło, okunciuran
- Siem Reap łelkam tu, będzie minimum miesiąc pobytu
- Miasto nie idzie spać tak szybko jak Koh Kong
- Dotarli do apartamentu, Gapa po przejściu 3 pięter prawie zszedł, a podobnie jak łysy ma pewnie serce jak dzwon
- Jutro będzie kolejny film o 7 rano

Skrócona wersja:
- 1000 mil kiszonkowej podróży, Gapa nie lubi jeść w drodze

#raportzpanstwasrodka #popaswpieprz #popaswieprz