Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Pytanie do #rozowepaski które są albo były w przynajmniej kilkuletnich #zwiazki albo nawet małżeństwach.
Jesteśmy zaręczeni ze swoja, ślub za 1.5 roku ale od gdzieś pół roku obserwuję że ze strony różowej jest dużo mniejsze zainteresowanie moją osobą, to po prostu czuć i widać w zachowaniu, nie ma już tak często takich drobnostek jak przytulanie w kuchni czy w łazience, czułe słówka a i też dawno już nie powiedziała że mnie kocha. Seks też stracił na jakości, brak jest w związku namiętności a u mnie jest tak że jak ja nie czuje właśnie takiej namiętności to sam też przestaję ją okazywać a ona bardziej jest zainteresowana co jest na instagramie czy u koleżanki niż u mnie. No i nie wiem czy to się już wypaliło czy to po prostu rutyna ale jesteśmy ze sobą 5 lat z czego 2 lata razem mieszkamy i mam wrażenie że ona jest bo jest dlatego że ma być ślub i głupio jej będzie go odwołać ale po co się w to pchać skoro potem będzie rozwód. No i jestem w rozterce bo niby nie mam jakiś wielkich powodów żeby robić dramę ale z drugiej strony jak tak ma wyglądać moje życie z nią to lepiej na tym etapie podziękować

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63b2bd035934cff40f7f2e5e
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 14
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: niebieski pasek here, ale powiem Ci prawdę prawdziwą: rozmowa! rozmowa! rozmowa! #!$%@? wysrywy z internetu, zajmij się rozmawianiem o tym co Cię boli ze swoim różowym, to też taki sam człowiek jak Ty, i skoro widzisz negatywny zmiany w związku, to nie bój się o tym rozmawiać. Ja nie rozmawiałem i 8 lat poszło w #!$%@?, 4 lata temu, do teraz mam poczucie, że mogłem zrobić więcej. Pozdro i powodzenia!
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: a czy dalej randkujecie, czy jedyne co robicie to netflix & chill? Pytam, bo rutyna pojawia się właśnie dlatego że ludzie nie robią od czasu do czasu czegoś nowego i nieszablonowego razem. Brak randek w stałym związku to grzech nr 1.
  • Odpowiedz
Ala: Jakbym czytała opis mojego eks( ͡° ͜ʖ ͡°)
Byliśmy ze sobą 8 lat, mieszkaliśmy 4. Nie będę się rozpisywać o mojej sytuacji ale skonfrontuj ją z tym bo im dłużej tak będzie między Wami, tym bardziej będziecie się męczyć aż któreś z Was znajfzie sobie kogoś lepszego. A może ona już znalazła i jej głupio? Jesteście dorosli, nikt nikogo na siłę nie trzyma. A do ślubu
  • Odpowiedz
OP: @czuczupikczu: @girlsjustwannahavefun: @DonBajano:

Problem w tym że już był ten temat poruszany wcześniej co skutkowało tym że chwilę było fajnie a potem znowu to samo. Różowa ma tak że jak ją opierniczę w czymś i wie że zawaliła to potem się stara ale to trwa zawsze bardzo krótko a mnie nie chodzi o to żeby po kłótni chwila było fajnie a żeby zrozumiała że ja tego potrzebuję
  • Odpowiedz
OP: @czuczupikczu: @girlsjustwannahavefun: @DonBajano:

Problem w tym że już był ten temat poruszany wcześniej co skutkowało tym że chwilę było fajnie a potem znowu to samo. Różowa ma tak że jak ją opierniczę w czymś i wie że zawaliła to potem się stara ale to trwa zawsze bardzo krótko a mnie nie chodzi o to żeby po kłótni chwila było fajnie a żeby zrozumiała że ja tego potrzebuję
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Po ponad 8 latach zwiazku i wielu rowniez czerwonych lampkach powiem Ci jedno. Tak jak ktos napisal rozmowa ale trzymaj ja krótko, niech sobie nie mysli ze juz Cie ma na 100% i bedziesz machal na takie rzeczy reka. Ja mojej na duzo pozwalalem i wybaczalem ale kiedys we mnie cos peklo i zachowalem sie jak facet ktoremu jakos bardzo nie zalezy, konkretnie i do celu w rozmowie.. plakala 2
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: wiesz, też nie chcę prawić jakichś moralizatorskich tekstów, ani zamulać prywatami, ale miałem prawie identyko i to po prostu jebło. Tak jak napisał @Panter91, wdała się pewna rutyna, przestaliście zdobywać i podrywać się na bieżąco, jedno upolowało drugie i na odwrót. Naturalną koleją rzeczy jest chęć poczucia tego wewnętrznego odkrywcy-myśliwego ponownie, namiętność bierze się z pożądania, ale i z aury tajemniczości, która bije od drugiej osoby, a Wy już
  • Odpowiedz
OP: @girlsjustwannahavefun: tak, potrafimy rozmawiać a przynajmniej kiedyś potrafiliśmy ale jak jest tak zmiennie że raz dobrze po to żeby za chwile było znowu beznadziejnie to i rozmowy też takie mdłe. Ja sobie biorę do serca to co ktoś mi mówi, i jak jej coś przeszkadza to staram się tak robić żeby uszanować drugą osobę w drugą stronę jest już gorzej. Z kolegą była akcja z pocałunkiem, w innych sytuacjach
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: jakbym czytał swoją historię sprzed kilku lat... poważne rozmowy i poprawa na krótką chwilę, te akcje na imprezach gdzie dziewczyna bardziej była zainteresowana innymi "kolegami" niż mną, a nawet na wakacjach wymyślanie jakiś z dvpy problemów zamiast cieszyć się wspólnie spędzanym czasem. U mnie niestety związek nie przetrwał próby czasu, do tej pory czasami zastanawiam się czy można było coś więcej zrobić, żeby uratować tę relację, ale nie wydaje mi
  • Odpowiedz