Wpis z mikrobloga

@XYZ91: oczywiście, że może zastąpić. Gadanie w stylu "na gumach to można rozgrzewkę zrobić" kojarzy mi się z siłownianymi troglodytami z zamkniętą głową.

Weź sobie gumę z oporem 100 kg i spróbuj z nią zrobić np pompki. Obawiam się, że polegniesz xD

Gumy używane prawidlowo potrafia dać wykańczający bodziec dla mięśni, porównywalny z ciężarami.
@In_thrust_we_trust: Ćwiczyłem tym w lockdownie, #!$%@?, dupa, #!$%@?, cycki .. to sie nadsje do przerobienia na proc jedynie ( ͡° ͜ʖ ͡°) .. inny ruch bo non stop to napinasz, a nie podnosisz, ciezko na tym progresowac. Dla mnie to sa 2 rozne cwiczenia.
@XYZ91: też tym ćwiczyłem i miałem fajny progres zarówno siłowu jak i hipertroficzny. Ważne aby mieć wiele gum i umiejętnie progresować. No i technika oczywiście ;)

Z punktu widzenia hipertrofii, organizm nie wie czy dany bodziec dają hantle, czy guma czy cokolwiek innego. Jedyna różnkca między ciężarem a gumami jest taka, że guma zwiększa opór wraz z rozciągnieciem, a przy ciężarze opór.jest stały. Ale raczej nie jest to jakiś silny punmt
@XYZ91: no mi jakoś się tak udawało przez ponad pół roku. Potem wrocilem na siłkę, więc nie wiem jak byłoby dalej.

Serio organizm ma gdzieś czy bodziec siłowy pochodzi z oporu gumy, czy z pompki czy ze sztangi. Jakieś tam różnice występują, ale są one pewnie zauważalne jedynie ludzi którzy by to robili po -naście lat. Główna róznica to raczej wygoda