Aktywne Wpisy
Mam takie pytanie
Po co w sumie żyjecie?
Po co w sumie żyjecie?
Kroledyp +52
#motoryzacja
Do dziś zapiera mi dech jak widzę to dzieło sztuki, ja #!$%@? ale to jest dobre.
Tutaj naprawdę nie wiele brakło do wozu idealnego, silniczek o troszkę mniejszej pojemności ale turbo, coś z dzisiejszej Corsy OPC by się nadało, porządny napęd na tył z Omegi i ojejciu ojejciu
Calibra 4x4 miała 280 na liczniku, wyobrażacie sobie takie czary w 1992 roku?!
Można było zemdleć na sam widok
Do dziś zapiera mi dech jak widzę to dzieło sztuki, ja #!$%@? ale to jest dobre.
Tutaj naprawdę nie wiele brakło do wozu idealnego, silniczek o troszkę mniejszej pojemności ale turbo, coś z dzisiejszej Corsy OPC by się nadało, porządny napęd na tył z Omegi i ojejciu ojejciu
Calibra 4x4 miała 280 na liczniku, wyobrażacie sobie takie czary w 1992 roku?!
Można było zemdleć na sam widok
Cześć, postanowienie noworoczne - zacząć biegać.
Jaka aplikację polecacie, która dobrze poinstruuje totalnego laika w biegach? Co by nie zrobić sobie krzywdy odrazu. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Nauczyć się poprawnej postawy i biegać, nie wgłębiać się, bo idzie oszaleć... ^^ IMO.
Nie skupiaj się na jakimś #!$%@?, technikach i innych na początek.
Jedyna rada to kup sobie jakieś buty do biegania. Obojętnie jakie, mogą być jakieś tanie z Decathlon. Halówki, zwykle adidasy, itp. to średni pomysł. Ja tak zaczynałem, ale jak potem kupiłem buty do biegania za 70zl to był to całkiem inny komfort.
Na pewno nie zaszkodzi a bardziej zmotywuje ( ͡º ͜ʖ͡º)
Ja w 2022 wróciłem do biegania po kilkuletniej przerwie. Miałem w sumie 3 powroty. W dwóch pierwszych stawiałem sobie jakieś cele czasowe itp. Ogarniała mnie frustracja, że nie dawałem rady, byłem przemęczony. Po prostu nie dawałem rady przez co szybko odpuszczałem. Problemem było, że szybko
Z czasem zwiększasz czas biegu, zmniejszasz ilość marszu. Wydłużasz trening
Tobie pasuje tak to OK.
Ok, to zaczynam bez żadnego planu, Smart Watch na rękę i dziś 30min, zobaczę na ile mi organizm pozwoli.
Drugie noworoczne postanowienie to rzucenie fajek. Narazie się udaje. :)
Ja zaczynałem od poziomu -1 mając 40 lat i 100++kg od biegania dwóch minut.
Do 30 minut zajęło mi 10 tygodni dojście.
Ale na kolana nigdy nie narzekałem.
Poszukaj planu do 30 minut.
Po co masz jutro umierać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Do tego kup buty do biegania i ewentualnie zegarek.
A reszta to Systematyczność
Najlepiej takie za 1000 do tego zegarek za 2k i na ciuchy kolejne złotówki.
No nie wydałeś po to tyle kasy żeby nie biegać( ͡° ͜ʖ ͡°).
Ale na poważnie buty są ważne.
Im starszy jesteś tym ważniejsze.
Przymież longi2 z Decathlon i się przejdź