[Gwendeith]

Dość często widzę memy, że granie w gry po 30 to jest "jakieś takie nie wiem" i nie ma już tej magii jak grało się za dzieciaka. Albo tiktoki jak dorośli ludzie siadają przy pc i nie włączają gier bo to już nie to samo i w tle leci smutna muzyczka. Tymczasem ja właśnie teraz świetnie bawię się w grach. Teraz, kiedy minęła mi faza na granie w tzw. gry AAA i potrafię sobie kupić starszą grę, jakiegoś indyka albo znaleźć niedocenioną, mało znaną perełkę i spędzić przy takich grach lepszy czas niż miałbym lecieć po kolejnego CoD, Fifę, Far Cry, GTA albo Asasyna za 300 zł i narzekać że granie jest już nudne. Chyba nie wiek stanowi problem, a wybór odpowiedniej gry. Dusza gamera zawsze w nas będzie.
#gry #wykop30plus #pcmasterrace #konsole

[niejestemjutuberem]

@juma777: chciałem napisać coś, ale mógłbym w zasadzie skopiować Twój post. Doszedłem do takiego etapu, że nawet openworldy od ubi mi przestały przeszkadzać, gram po prostu od znaku zapytania do znaku zapytania, nigdzie nie gnając, olewając kiepskie fabuły i powtarzalne mechaniki i po prostu staram się relaksować. Jedna zasada - no competetive multiplayer, no chyba, że ze znajomymi na chillu. To jest dzisiaj rak grania w gry wideo.

[juma777]

@niejestemjutuberem: i dodałbym jeszcze ignorowanie achievmentow. Niektórzy grają w jakiś pokraczny sposób by nabić platynę, psując sobie zupełnie frajdę gry.
@poji: racja, polecam tez próbowanie gatunków gier w które się zazwyczaj nie gra.

[Soczi]

@Gwendeith: ja miałem z 3-4 lata temu taki kryzys. Przez rok praktycznie w nic nie grałem. Właśnie po przekroczeniu 30, świeżego kompa złożyłem, a w nic mi się nie chciało grać. Później odpaliłem assasyna odyssey i mnie pochłonął. W piątek wracałem z pracy i grałem do 5 rano :D
Teraz 36 za pasem i w planach 13600kf :)