Wpis z mikrobloga

@algus: Kawa i kupa szokują. Mało płaczu - ja szczerze raz w miesiącu (jakiś film/książka/gra albo z powodów prywatnych) to człowiek się czuje po jak po dobrej pokawowej medytacji.

Jednak nie ma co tłamsić emocji.
  • Odpowiedz
Nie dałabym rady, kiedyś robiłam czelendż z zapisywaniem ile czego zrobiłam, zainstalowałam nawet aplikacje specjalnie do tego…zapomniałam o tym po dwóch tygodniach XD
  • Odpowiedz