Wpis z mikrobloga

#prawo
#motoryzacja
Nie. Nie mam teraz problemu ale czasem tak sie zastanawiam gdy uwazam ze mechanik za duzo chce albo nic nie naprawil ale nalicza.

Czy mechanik ma prawo zatrzymac moj samochod? Ja uwazam ze nie. Wzywam policje i niech oddaje kluczyki czy otwiera brame. A jak nie to ma zarzut zaboru mienia.

A ja mam prawo mu nie zaplacic a on ma prawo mnie pozwać do sądu o zaplate za usługę.

Tqk to wg mnie powinno sie odbywać gdyby wyszla taka sytuacja.

Slucham opinii ekspertów:
  • 19
@Panicz888: Zależy jak rozumiesz "nic nie naprawił, a nalicza" bo jeśli mechanik wciągnął gruza na podnośnik, wykonał diagnostykę etc. To jednak coś już zrobił i adekwatnie nalicza. Stawki natomiast są różne zależnie od warsztatu, jakości, lokalizacji i tego czy chcesz papier czy bez papieru.

Tu też się rozbija o to jaki temat zleciłeś. Najgorsi właśnie są klienci, którzy nie rozumieją, że np. Za obróbka głowicy się czeka, więc auto stoi, za
@s---k:
Umawiasz sie na zaplate jak nie wiesz co ma zrobic jak nie wiecie obaj gdy oddajesz nie wiecie co jest zepsute?
Cos stuka puka chrobocze. Zostawiasz auto do sprawdzenia. Oczekujesz wyceny w tym momencie? Czy z kazda rozpoczeta roboczogodzina gdy akcja sie przedluza ma mechanik dzwonic do ciebie i uzgadniacie czy on ma dalej robic czy rzucic to?
@TheOneEyedKing:
Ja wszystko rozumiem. Ty bardziej pod mechanika wyrozumiala opinie dales. Ja tez teraz juz mam sprawdzonego i tylko do niego jeżdżę.

Ale mialem rozne sytuacje kiedyś i płaciłem zeby wziac od partacza samochod i sie szybko pożegnać z typem a nie bylo zrobione dobrze
No i tu moje pytanie jak do tego podchodzi prawo. Ja chce moj samochod ale mu nie zaplace a jak chce kase to niexh mnie pozwie
@s---k: jak nie wiem co tobic to po co jade?
No cos jest nie tak. Auto sie dusi. Albo trzesie. Nie jestem mechanikiem. Skad mam wiedzieć co robic jak i mechanik od razu nie wie.
No jade bo cos szwankuje.

Albo np. rozladowal sie nowy akumulator bo gdzies idzie prad. To wiesz co ma zrobic i ile mu to zajmie i ile wezmie?
@Panicz888:

Art. 461. [Ius retentionis]

§ 1. Zobowiązany do wydania cudzej rzeczy może ją zatrzymać aż do chwili zaspokojenia lub zabezpieczenia przysługujących mu roszczeń o zwrot nakładów na rzecz oraz roszczeń o naprawienie szkody przez rzecz wyrządzonej (prawo zatrzymania).
§ 2. Przepisu powyższego nie stosuje się, gdy obowiązek wydania rzeczy wynika z czynu niedozwolonego albo gdy chodzi o zwrot rzeczy wynajętych, wydzierżawionych lub użyczonych.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Karoleer: „Przepis art. 461 § 1 KC stanowiący, że zobowiązany do wydania cudzej rzeczy może ją zatrzymać aż do chwili zaspokojenia lub zabezpieczenia przysługujących mu roszczeń o zwrot nakładów na rzecz oraz roszczeń o naprawienie szkody przez rzecz wyrządzonej, nie ma, jak trafnie przyjął Sąd Wojewódzki, w sprawie zastosowania, gdyż wynagrodzenie za naprawę samochodu nie jest nakładem na rzecz w rozumieniu tego przepisu”,
@Karoleer:
No dobra.
To mechanik elektryk u ktorego zostawilem auto ktoremu ucieka prąd stwierdzil ze nic nie ucieka. Ale zmienil klemy aku ale i szukal przyczyny i chce 150 zl. A klemy kosztuja 10 zl i nie trzeba bylo ich zmieniac.
Bo jak sie później kiedys okazalo prad brał zepsuty zamek ktory nie gasil lampek wnetrza a problem raz byl a u mechanika go nie było.

No i ja nie chce
@Panicz888: wiemy ze zdarzaja sie patologue w tego rodzaju uslugach. Vide program usterka czy bedzie oan zadowolony.
I stad moje pyatanie czy prawo mnie chroni gdy chce z powrotem swoja rzecz.
Z tego co koledzy wyzej napisali paragrafy to mechanik moze zatrzymac auto i twierdzic ze poniosl koszty na cuda wianki.
Czyli patologia
No i ja nie chce placic skoro on usterki nie wykryl


@Panicz888: to zależy na co się umawiacie, tzn. jakie są zasady w danym serwisie,

ja jak mam jakiś takie problem niezidentyfikowany to dla mnie zupełnie OK jest sytuacja, że proszę tylko o diagnozę, tj. chociaż jej próbę za co zapłacę i nawet jak nie zostanie usterka wykryta to będzie informacje, że "sprawdzone to to to to to i w tym
@Panicz888: ale masz troche pokrętną logike. Placisz za godzine uslugi lub umawiasz sie na pewna kwote a w razie przekroczenia budzetu powinien do ciebie zadzwonic i poinformowac o stanie rzeczy. On poswiecil czas na szukanie i nie chcesz mu za to zaplacic? Nawet mimo tego, ze nie znalazl usterki nalezy sie zaplata. Moze ci powiedziec co mozna wykluczyc i jak on nie dał rady to rura do innego mechanika, bardziej ogarniętego.
@bruhh: jak pieniadze sa #!$%@? gdy ja place zawsze tyle ile sobie mechanik zazyczy i nawet nie mam jak porownac konkurencji czyli konkurencji nie ma bo kazda sprawa jest inna i nie da sie tego porownywac.

Jest patologia. Mysle ze w moim przypadku uciekajacego pradu praca mechanika polegala na naladowaniu akumulatora i sprawdzeniu na drugi dzien rano ze sie nie rozladowal. I wymiany klemy niepotrzebnie bo wygladaly staro.

Niepotrzebne tu te
@SpalaczBenzyny:
Dalej swoje wy.
Zasady zasadami
A ja pytam o prawo.
Prawo jest po to by m.in. chronic przed patologia. Nieuczciwi sie zdazaja wszedzie.
Nie mowcie jakie sa uzusy.
Ani co mam zrobic bo mam auto sprawne i nie mam problemu.
Rozwazam teorię bo z mojego doswiadczenia to mechanik jest na pozycji uprzywilejowanej gdy moze nam zatrzymac auto.
A powinno byc tak ze on ma prawo sie w sadzie domagać zaplaty
konkurencji czyli konkurencji nie m


@Panicz888: bo nikt nie chce sobie brudzic rak za takie marne pieniadze

Mysle ze w moim przypadku uciekajacego pradu praca mechanika polegala na naladowaniu akumulatora i sprawdzeniu na drugi dzien rano ze sie nie rozladowal


@Panicz888: myslisz? skoro to takie proste, ze mozesz o tym tak o pisac to dlaczego sam tego nie zrobiles? zawsze jest dobrze komus wytykac bledy jak je popelnil. Oddales auto
A ja pytam o prawo.


@Panicz888: nie wiem, nie znam się, tam mirek wyżej wrzucał paragraf, nie wiem czy ma zastosowanie:

§ 1. Zobowiązany do wydania cudzej rzeczy może ją zatrzymać aż do chwili zaspokojenia lub zabezpieczenia przysługujących mu roszczeń o zwrot nakładów na rzecz oraz roszczeń o naprawienie szkody przez rzecz wyrządzonej (prawo zatrzymania).


na wiki:

Rzecz można również zatrzymać, jeżeli wskutek odstąpienia od umowy (lub jej rozwiązania albo nieważności)