Wpis z mikrobloga

@NapoleonWybuchowiec:

Chodzi Ci o to pytanie o antynatalizm? Przecież odpowiedziałem, że to zawsze będą wydumane powody, dla których ludzie w krajach rozwiniętych, nie chcą mieć dzieci, a po prostu są wygodni i tyle.

Dzieci to są wyrzeczenia i gigantyczne poświęcenie.
@NapoleonWybuchowiec: imo nie powinno się mylić "antynatalizmu", czyli podejścia że ogólnie rozmnażanie się jest złe, do bycia "childfree" czyli "inni niech sobie robią jak chcą, ale ja nie będę".

Poczekałam z dzieckiem na to aż będę miała dobrą sytuację w pracy, perspektywę mieszkania i stabilny związek z osobą, która chce mieć dzieci i ma podobne wartości do moich. Bez tych elementów w życiu nie wpadłabym na pomysł rozmnażania się.