Wpis z mikrobloga

Czemu te rybne opowieści się w ogóle nie kleją ? Tyle miesięcy żyli w kurniku, ale nagle niecny złodziej rybek postanowił przyjść z całym oprzyrządowaniem, żeby u Gapy w bajorze wyłowić wszystko na szybko (100 rybek to chyba nie tak łatwo wyłapać), a potem ekspresowo przetransportować do miejsca przeznaczenia. Kto w ogóle kradnie rybki z takiego akwenu ? xD
#raportzpanstwasrodka
darth_invader - Czemu te rybne opowieści się w ogóle nie kleją ? Tyle miesięcy żyli w...
  • 12
@darth_invader: nie jestem w temacie, ale zaciekawił mnie los rybek. Doszli w pewnym momencie do takiej desperacji , że zjedli własne akwarium? Biala farba przeznaczona na pomalowanie bramy spadła do oczka wodnego i wszystkie rybki zmarły w męczarniach? Wątpię by wygłodniały kot wszystkie je wyłapał, nie przybierając na wadze… o co chodzi z rybkami? Gdzie się podziały? Zostały wyprzedane? Przeniesione? Żyją czy nie żyją?
Tu się nie ma co zastanawiać to jest krętacz a krętacz po prostu kręci zawsze


@darki: tego "oczka wodnego" nawet nie widać z ulicy, bo jest wielkości miski, a do tego zasłania je murek i krzaki. Więc wychodziłoby z tego, że to jakiś znajomy który był, widział i się połasił, tylko, że ich nikt nie odwiedza ¯\_(ツ)_/¯

Chyba, że złowrogi wujek Demon/Daemon/Debil który zawodowo sieje zło i zniszczenie zakradł się w