Wpis z mikrobloga

Piotr Pytlakowski, Mafia po polsku: „Po zabójstwie Pershinga rozpadł się świat przestępczy w starych strukturach . Zaczęto pozyskiwać świadków koronnych. Rozpadła się lojalność, hermetyczność tych grup”

To były lata 90te, teram mamy 20te Świadek koronny może wyleźć z każdego kąta. Jeśli umaczana jest w to mafia, to dziwne że przez 12 lat nikt nie chciał pójść na współpracę z policją. Na przełomie 90tych i 2000sisiecznych nikt nie mógł mieć pewności kto sypie, ustawiały się kolejki do bycia koroną. Nie wierzę w zmowę milczenia, której nikt nie przełamie. Jakieś teorie, dlaczego przy scenariuszu z mafią nikt nie poszedł na współpracę?
#iwonawieczorek
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Sztywna ekipa czuła się bezkarna. Dopiero teraz jak im się do d--y zaczną dopierac zaczną myśleć inaczej i może ktoś o ile nie juz zacznie sypac.
  • Odpowiedz
@mego: a co jeżeli oni nie wiedzą co się z nią stało? Pokłócili się o coś np. n-------i albo coś zupełnie nie gangsterskiego, ale czego nie chcą wyjawiać, a potem Iwona zniknęła.
  • Odpowiedz
@niemaniema: Można chciał zatrzeć ten przestępczy trop, który ze zniknięciem mógł nie mieć nic wspólnego (zakładając, że faktycznie nikt ze znajomych w tym nie uczestniczył). To tylko hipoteza, bo wydaje mi się, że sprawa jej zniknięcia musi być prostsza niż wielostopniowa, hierarchicznie zbudowana organizacja przestępcza złożona z absolutnych gangsterów, biznesmenów, polityków, policjantów i grupki sebków co się n------i drą pod oknami rankiem. To całe poszukiwanie poszlak, spalonych domków itp. przypomina
  • Odpowiedz
@Teec: Niby tak, też mi trudno uwierzyć do końca w to, że ta sprawa jest aż tak wielowątkowa i skomplikowana, chociaż od kiedy wynikły te zarzuty dla Pawła i przeszukanie Zatoki Sztuki bardziej dopuszczam taką możliwość.

Do tego, że tylko chciał zatuszować ślad dotyczący jakiejś innej kwestii nie pasuje to, że jako jej matka niby pisał, że Iwona jest w burdelu za granicą
  • Odpowiedz