Wpis z mikrobloga

@snorli12: wejdź w minimalną jakiegoś normalnego zawodu jako pomocnik, co cię jara tam idź, nabierz umiejętności nawet zaciśnij zęby na rok by mieć to w cv a później zmień robotę, a gdy nadal będzie mało to kurs, język i wypad z kraju bo nikt cię tu nie przywiązał z łańcuchem do 100km od domu. Nie pchaj się na produkcję, no chyba że walisz do ryja i nie masz sił na nic