Wpis z mikrobloga

W Bydgoszczy trwa regres komunikacji miejskiej <<< znalezisko
W Bydgoszczy od blisko trzech miesięcy funkcjonuje ograniczony rozkład jazdy. Tramwaje i autobusy kursują rzadko, co powoduje przepełnienie pojazdów. Miasto na razie nie planuje dalszych cięć, ale jednocześnie nie ma też planów na przywrócenie poprzedniej częstotliwości kursów. Na to wszystko nakłada się jeszcze rezygnacja nowego prezesa bydgoskiego MZK i brak umowy pomiędzy miastem a przewoźnikiem. Kryzys wciąż więc trwa, choć samorząd chce dalej inwestować w rozwój komunikacji tramwajowej.

Ostatnie miesiące nie były łatwe dla wszystkich osób mieszkających w Bydgoszczy, które korzystają z komunikacji miejskiej. Na przełomie czerwca i lipca zastrajkowali pracownicy Miejskich Zakładów Komunikacyjnych, co spowodowało zawieszenie kursowania tramwajów i większości linii autobusowych. Strajk trwał dwa tygodnie i ostatecznie udało się go zakończyć, a tramwaje i autobusy wróciły na bydgoskie ulice, choć problem braku podwyżek dla pracowników MZK nie został rozwiązany, a wyłącznie odłożony w czasie.

(...) Zapowiedzi dalszych inwestycji tramwajowych w Bydgoszczy na pewno cieszą, lecz problemem jest bieżące funkcjonowanie komunikacji w tym mieście. 20-minutowy takt większości linii jest w polskich miastach normą, lecz spotykaną wyłącznie w niedzielę. W dni powszednie, a szczególnie w godzinach szczytu, autobusy i tramwaje powinny kursować często, aby być realną alternatywą dla samochodów. Choć będzie o to trudno, gdy miasto nad Brdą pnie się w rankingu miast przyjaznym autom, czym urząd miasta chwali się na swojej stronie internetowej.


#polska #bydgoszcz #tramwaje #autobusy #komunikacjamiejska #transport
Pobierz BaronAlvon_PuciPusia - W Bydgoszczy trwa regres komunikacji miejskiej <<< znalezisko
...
źródło: comment_1672061391lvObG0bWNBszf6Q8vbGusg.jpg
  • 3
@calkowitybrakrozumu: Miasto przyjazne samochodom to był dominujący paradygmat urbanistyczny od końca drugiej wojny światowej. 50-70 lat próbowano to zrobić. Teraz już z grubsza wiadomo, że przyjazna samochodom może być wieś albo ewentualnie małe miasteczko. Jak masz dostatecznie dużo ludzi to po prostu się nie da. Za dużo ludzi a samochody zajmują za dużo miejsca więc co byś nie zrobił to masz korki. Możesz burzyć budynki, żeby zrobić kolejna pasy ruchu, wycinać