[K.....7]

Jedyny argument za aborcją jaki mnie odrobine przekonuje, że lepiej dla dziecka sie nie urodzić niż żeby go miała wychowywać jakaś bezduszna imprezowiczka skłonna zanegować człowieczeństwo własnego dziecka.

#przemyslenia #filozofia #tinder

[greenbong]

@Kiszon87: w ogóle lepiej się nie urodzić niż urodzić jako niechciane dziecko i być podświadomie przez całe życie obwiniany za #!$%@? życia rodzicom swoim narodzeniem

[Invisiblinio]

@Kiszon87: no a to, że byłoby mniej samotnych matek?

[K.....7]

@polishme sam sie poliż homosiu niedobry.

@Invisiblinio: od tego jest wstrzemięźliwość, ewentualnie antykoncepcja gdy ktoś nie chce sie od chuci powściągnąć.

@greenbong: myśle że nie potrafie sobie nawet tego wyobrazić, moi nie są idealni, ale nigdy nie dali mi czegoś takiego odczuć.
Jest to argument, ale gdyby miał on dawać prawo do aborcji, to w pakiecie powinno sie dodawać przymusową kastracje.

[Invisiblinio]

od tego jest wstrzemięźliwość, ewentualnie antykoncepcja gdy ktoś nie chce sie od chuci powściągnąć.

@Kiszon87: no tak, ale nie działa
A na wykopie piszą że nie ma nic gorszego niż samotna matka, więc jakby mogły nie mieć dzieci jeśli nie chcą, to byłyby dobre partie dla wykopków

[K.....7]

@Invisiblinio: trudny temat, ale ja bym z takiego powodu na start nikogo nie skreślał, wiele zależy od tego w jaki sposób wychowuje dziecko.

[greenbong]

@Kiszon87: ogólnie nie potrzeba żadnego argumentu do aborcji. Każda kobieta powinna moc to zrobić tylko chociażby z powodu tego że ma na to ochotę, bo to jej ciało

[K.....7]

@greenbong: dupa cicho podpasko, trutniu bez charakteru ani poglądów

[greenbong]

@Kiszon87: wtf xd?