Wpis z mikrobloga

@mirkizwiochy: przykro mi. Ale znam pary które starały się kilka lat i w końcu się udawało. Są też takie które muszą iść w invitro czy coś... Ale życzę Ci, żebyś była z partnerem jak ci pierwsi, że się uda. Popularne jest gadanie, u tych bezpłodnych, że dziecko przyszło jak już przestali mieć cisnienie i wleciała wyjebka.
Więc nie smuć się, nie przejmuj, oczekuj nieoczekiwanego.
@mirkizwiochy: Jak tu niektórzy wspomnieli, mniej spiny czasami ułatwia temat. Piszę na podstawie własnego doświadczenia.
Koleżanka z pracy, której lekarze też nie dawali za dużych szans, jak się mocno starali to nic sie nie udawało. Jak postanowili na jakiś czas odpocząć od tych wszystkich leków, żeby później spróbować invitro, to z wakacji wróciła w ciąży.
Więc nie smuć się za dużo, unikaj negatywnych myśli w tym temacie, ciesz się tym że