Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Wiecie co? Mam już ponad czterdzieści lat i gdy patrzę kontem oka na kobiety czy to w sklepie, centrum handlowym, stacji benzynowej, urzędzie, przychodni, to odnoszę coraz wrażenie, że one nie były by zdolne być dla mnie miłe na czysto ludzkim poziomie.

Oczywiście na poziomie logiki, rozumu ja wiem, że to bzdura, kobiety są ludźmi o normalnych uczuciach i są zdolne tak do dobrego jak i złego i są w ogromnej liczbie po prostu normalne. To jednak tylko umysł, a na poziomie uczuć tego nie czuje. Myśl o tym, że mógłbym porozmawiać z różową i ona chciała by, aby było mi miło podczas tej rozmowy jest na poziomie uczuć dla mnie nie do uwierzenia. Logicznie wiem że to możliwe i normalne ale tylko logicznie.

Kiedy tak przesledzilem swoje życie w myślach to ostatni kontakt z kobietą podczas którego rozmawiałem z nią dłuższu czas (kilka chwil) miałem 12 lata temu kiedy grałem w planszówki ze znajomymi o rozmawiałem z dziewczyną jednego z kolegów. Od tamtego czasu ani razu nie rozmawiałem z różową na jakikolwiek temat nie będącym oficjalnym jak wymiana zdań w sklepie czy urzędzie. Czy mi to mocno przeszkadza? Nie, ja wyzbyłem się potrzeb fizycznych i serio pogodziłem się już z byciem samemu nie tylko na pokaz ale tak na serio.

Widzę po prostu, że z moim umysłem dzieje się coś dziwnego. Ja nie tylko nie wierzę w możliwość nawiązania z różowymi kontaktów towarzyskich, ja na poziomie uczuć powątpiewam w możliwość nawiązania z nimi kontaktu czysto werbalnego czy towarzyskiego w znaczeniu całkowicie nie związkowym ale ludzkim. Rozmowa z różowym kojarzą mi się z czymś tak obcym jak spotkanie Japonczyka w mojej żabce niedaleko mieszkania.

Uważam się za w miarę racjonalną i zrównoważoną osobę patrząc na to jakie miałem życie i jeśli ja mam takie myśli, to co muszą czuć ludzie jacy są realnymi przegrywami jacy nie wychodzą z piwnicy i mają jakieś potrzeby fizyczne? Żal mi ich bo muszą naprawdę cierpieć.

Cały wpis nie ma żadnego sensu ani celu za wyjątkiem wygadania się.

#przemyslenia #niebieskiepaski #rozowepaski #logikaniebieskichpaskow #agepill #samotnosc #psychologia #incel

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63a3ecaaac54d1c27d3bb51c
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Przekaż darowiznę
  • 15
@Internus: gdyby nie wykop, to w życiu nie dowiedziałabym się o istnieniu takich spierolin umysłowych. Zdradzę Ci tajemnicę - zarówno wśród kobiet, jak i mężczyzn, występują osoby o różnym usposobieniu, o różnych charakterach. Jedni są wyrachowani, a inni nie są. Jedni mordują ludzi, a inni dokarmiają ptaszki zimą. Uruchom nieco zmysł obserwacji, ale obiektywnie.
@Walkiria123: Każdy człowiek posiada podświadomość, która obserwuje za nas. Niezależnie od charakteru będzie kierować się naszym interesem, oceniać po wyglądzie, rozpoznawać ton głosu, odczytywać emocje. 
Poczułaś się zagrożona, być może nawet nieświadomie, stąd usilna próba dyskredytacji. 
Być może w dalekiej przyszłości zrozumiesz, że jesteśmy jedynie marionetkami próbującymi odnaleźć siebie w świecie w iluzji. Dobrze jest śnić.