Wpis z mikrobloga

Czy alkohole typu Jack Daniel’s i inne z tej półki cenowej, czy generalnie alkohol z marketów (Biedronka, Polo Market, Aldi, Lidl itd.) jest gorszej jakości? Tak mi powiedziała ostatnio pani ze sklepu monopolowego, Jack u niej 103 zł, w sklepie 89 w promocji. #alkohol #alkoholizm #zakupy #biedronka
  • 49
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@vieniasn: No dlatego pytam. Ale trafiłem w wakacje na wódkę z Biedronki, która zamarzła trochę i jak się ją odkręcało to gaz jakiś poszedł.

A jak jest z litrażami? Te 1,5 litrowe to nawet mi się trafiły mniej smaczne niż standardowe litraże.
  • Odpowiedz
@lukratywny: każda wódka może zamarznąć w zamrażarce - to przecież w 60% woda ( ͡° ͜ʖ ͡°).

Jak coś jest robione dla marketu specjalnie, to jest robione pod marketową marką. Po co Wedel czy jakiś browar mieliby psuć renomę swoim produktom sprzedając gorszą jakość tam gdzie schodzi tego najwięcej? To nie ma sensu. Choć marketing to silny oręż, to na końcu jednak konsument konsumuje to co
  • Odpowiedz
@Kapsel_: Nawet pojedyncze egzemplarze są po prostu dużo tańsze niż w innych sklepach, w dodatku wiele osób mówiło o złym samopoczuciu nawet po spożyciu małej ilości.
  • Odpowiedz
@lukratywny: no pojedyncze są tańsze, bo to hurtownia ze sklepem detalicznym. Nie muszą nabijać podwójnych marż. Trochę jak byś kupował z hurtowni z niewielkim narzutem sklepu (na utrzymanie).

Tak kiedyś można było kupować cukier w sklepie detalicznym cukrowni.
  • Odpowiedz