Wpis z mikrobloga

@snickers111a: Kiedyś za gówniaka w jednej budzie kupiłem kebsa za uciułane 12zł (wtedy była to niebotyczna cena, kumple patrzyli na mnie jak na wariata). To był największy i najcięższy kebab jakiego w życiu widziałem. Do dziś pamiętam, że jedząc go musiałem zmieniać rękę, bo drętwiała od trzymania tego kolosa. Tyle lat minęło, a ja porównuję do niego wszystkie kolejne kebaby. Z każdym kupionym kebsem mam przed oczami tamtą ogromną bułę, wypchaną