Wpis z mikrobloga

@tytanowyy: Hmmm, komu uwierzyć. Jednemu z najlepszych piłkarzy ostatnich lat, multimilionerowi, praktycznie bez żadnej skazy na wspaniałej karierze, czy typowi zamieszanemu w aferę korupcyjną, dla którego to największa szansa na nachapanie się, zważywszy na to jak marnym jest trenerem. Sam nie wiem.
  • Odpowiedz
@tytanowyy: prawda nigdy nie leży pośrodku. Leży tam gdzie leży. Ani jeden, ani drugi może nie być blisko prawdy. To jest jedno z najbardziej kretyńskich "powiedzeń" jakie stworzył człowiek.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@tytanowyy: prawda nigdy nie leży pośrodku. Leży tam gdzie leży. Ani jeden, ani drugi może nie być blisko prawdy. To jest jedno z najbardziej kretyńskich "powiedzeń" jakie stworzył człowiek.

@krolcz: zaraz obok tego, że winny się zawsze tłumaczy
  • Odpowiedz
@sk131: Z tym bez skazy zaś bym nie przesadzał. Lewandowski kupił sobie magistra, s--------ł do Hiszpanii przed niemieckim fiskusem i przez lata był twarzą firmy otwarcie inwigilującej użytkowników swoich telefonów. Lewandowski to też dość śliski typ.
  • Odpowiedz
@FerdekM: Racja, przesadziłem z tym bez skazy, nie wiem jak wygląda ta sprawa z fiskusem, ale o tym magistrze czytałem. Co do telefonów niby racja, ale każdy piłkarz z topu reklamuje korporacje, które wykorzystują prace dzieci itp., więc pewnie każdemu można coś takiego zarzucić. Mógł nawet nie wiedzieć (niczym Czesław) jak wygląda sytuacja z huławejami niczym poseł suski, który się cieszył z telefonu.
  • Odpowiedz