Wpis z mikrobloga

@kozaqwawa: To jak słuchasz radia to ją na 100% słyszałeś, "Burn", "Lights" czy kilka innych piosenek na bank grają. Po prostu zawsze wkurzały mnie wojenki na temat rodzaju muzyki i udowadnianie wyższości jednego gatunku nad innym :)
@ogur: Z całym, ogromnym szacunkiem do Łąki Łan ... no ale co to za porównanie w ogóle :P Przecież to zupełnie inna liga. Świetny zespół, ale nie mają nawet 1/5 talentu Ellie i jej muzyków.

A jakbym nie złapał biletów za 53 to i tak bym kupił za 120.
@ogur: Też nie wiem. Rzeczywiście przy znanych osobach jest ten problem, że strasznie dużo bananowej dzieciarni się zjeżdża i psujo klimat koncertu. Tak było np. w zeszłym roku na Macklemorze. Nieźle się uśmiałem jak ów krzyknął:„Warsaw make some noooise!”, a zamiast prawilnego hałasu usłyszałem jakiś wielki pisk dziewczynek :P Nie byłem na coś takiego gotowy.

No, ale nie żałuję. Takie koncerty to zajebiste widowisko - choć to trochę inny rodzaj rozrywki.