Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#anonimowemirkowyznania


Mirki proszę o wycenę, samochód z 2002r z przebiegiem 6000km! Gdzieś słyszałem że do takiego przebiegu można uznać samochód za fabrycznie nowy, od nowości garażowany, normalnie wygląda jak z salonu - jedyny mankament to matiz ( ͡° ʖ̯ ͡°) i teraz pytanie czy jest sens go trzymać (może jako inwestycja) jeszcze parę lat żeby go zarejestrować jako zabytek czy będzie to coś warte z takim przebiegiem? Czy używać normalnie jako drugi samochód, katować i sprzedać za 2000zł ?

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #639dfed1d885543a3ae2687c
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Przekaż darowiznę
  • 11
Mirki proszę o wycenę, samochód z 2002r z przebiegiem 6000km!


@AnonimoweMirkoWyznania: Dam 2200.

Gdzieś słyszałem że do takiego przebiegu można uznać samochód za fabrycznie nowy


To jakiegoś idiotę czytałeś. Fabrycznie nowy to fabrycznie nowy, a używany - jak ten z przebiegiem 6000, to stary używany. NIe rób (...) z logiki.

jedyny mankament to matiz


W takim razie dam 500 zł.
BogataEskimoska: @ConanLibrarian "Przykładowo, jeśli pojazd ma mniej niż 6 miesięcy, a powyżej 6000 km przebiegu, to może być traktowany jako nowy środek transportu. Tak samo, jeśli pojazd ma mniej niż 6000 km, a od momentu dopuszczenia do użytku upłynęło powyżej 6 miesięcy, to też można traktować środek transportu jako nowy." - ok nie "fabrycznie nowy" a "nowy" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
---

Zaakceptował: LeVentLeCri
ChrupiącaGrażyna: @ConanLibrarian mniejsza o nomenclature, główne pytanie było takie czy z czasem mimo tego że to matiz może to być coś warte, bo trochę szkoda nim jeździć z tak niskim przebiegiem, z drugiej strony czy nie okaże się że po 10 latach zyska kolejny tysiąc bo to gra nie warta świeczki. Czy w historii zdarzały się przypadki kiedy nic nie warty pojazd z czasem oraz ze stanem jak z salonu zyskiwały
mniejsza o nomenclature


@AnonimoweMirkoWyznania: Nie. To są podstawy. Mowa jest o starym samochodzie. Nie nowym.
i używanym.

Trzymajmy się faktów, a nie bajek i pobożnych życzeń czy bredni handlarzy.
Tak samo oszustw i kombinacji prawników.

To jest stary używany samochód. Nie jest nowy. :-)

z czasem mimo tego że to matiz może to być coś warte


Tak, za ileś lat. Gdy gumy już sparcieją. :-) Bo zdajesz sobie sprawę, że one