Wpis z mikrobloga

Gdy jest się zmuszonym do przebywania wśród ludzi, których się nie wybiera z własnej woli, bo np. są Twoimi współpracownikami, to żeby się w miarę dogadywać trzeba w mniejszym lub większym stopniu grać kogoś kim się nie jest. To jest #!$%@? męczące. Dlaczego najbardziej akceptuje się ekstrawertyczne zakłamane darcie mordy podczas wymuszonego śmiechu, a zwraca się uwagę komuś, kto po prostu stoicko sobie towarzyszy nie zabierając zbytnio głosu? Ogłoszenie dla wszystkich ekstrawertyczek/ków: jesteście żałośni w oczach normalnych ludzi, pajacujcie dalej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#psychologia
  • 3
@costusmierdzi: każdy myśli że to właśnie on jest normalny a reszta już mniej :)
tak że tego, twoje ogłoszenie że coś wiesz o oczach normalnych ludzi, trafia do odbiorcy, który uważa siebie za normalnego, a ciebie za nienormalną ( ͡° ͜ʖ ͡°)

jak z tego wybrnąć? nie przejmować się, nie oceniać, nie spalać się na pierdołach