Wpis z mikrobloga

@HaPe: no nie zgodzę się kompletnie, to jak będzie wyglądała nasza chemia mózgu w bardzo dużej mierze zależy od tego jak nasze życie wygląda, sama praca i rodzina to tylko składowe, ale kwestie takie jak ilość stresu w życiu, wychowanie, spełnianie się itd. no prawie wszystko bardzo silnie na to rzutuje
żadnym psychologiem ani naukowcem nie jestem, ale widziałem w życiu wystarczająco statystyk by być tego pewnym

przecież ludzie od sytuacji
Gdyby tak bylo jak piszesz, to większość populacji w Polsce jeszcze w XIX w. miała by depresje ze względu na rok w rok panujący zimą głód, a jak wiesz lub nie, głód powoduje bardzo silny stres.

Specjalista o, którym wspominam to Bogusław Pawłowski kierownik Katedry Biologii Człowieka Uniwersytetu Wrocławskiego i myślę, że jakąś wiedzę ma nt. i nie mówi o tym co mu się wydaję tylko o tym co potwierdzono badaniami.

Podcast
@HaPe:

Gdyby tak bylo jak piszesz, to większość populacji w Polsce jeszcze w XIX w. miała by depresje ze względu na rok w rok panujący zimą głód, a jak wiesz lub nie, głód powoduje bardzo silny stres.

trochę bez sensowny przykład, nie mówię że każdy czy większość co danej rzeczy doświadczy zaraz popada w depresje, tu jest milion czynników, przykładowo wszyscy wtedy głodowali i byli przyzwyczajeni (jeśli tak to można wgl
przykładowo wszyscy wtedy głodowali i byli przyzwyczajeni (jeśli tak to można wgl nazwać) więc inaczej już to odbierali mentalnie


@Sinti: Do głodu nie można się przyzwyczajić, dostarczenie odpowiedniej ilości kalorii jest potrzebne do prawidłowego funkcjonowania organizmu, zawsze długotrwały nie dobór kalorii wywołuje silny stres.

ale jeśli twierdzi tak jak napisałeś na ten temat to niestety imo #!$%@? głupoty, jakby tak było to by ta informacja praktycznie cała psychologię wywróciła do góry
@HaPe:

Do głodu nie można się przyzwyczajić, dostarczenie odpowiedniej ilości kalorii jest potrzebne do prawidłowego funkcjonowania organizmu, zawsze długotrwały nie dobór kalorii wywołuje silny stres.

tak ale jedną rzeczą jest głód i spowodowany tym stres a drugą sprawą jest masa innych czynników jak np kwestie społeczne są hiper ważne i to jest co innego jak tylko ty jesteś biedny i głodujesz a co innego jak wszyscy wokół, może ci się wydawać
aż tak to może nie, ale biologia ma kluczowy wpływ.


@HaPe: tak ale biologia to nie tylko kwestia tego ile twój mózg wytwarza serotoniny, ale właśnie cała praca naszego umysłu jest podyktowana biologią, dlatego nie wiem jak naukowiec może twierdzić że głownym powodem jest chemia mózgu a nie kwestie psychologiczne na które przepoteżny wpływ ma "praca, rodzina itd.", neurony w mózgu to też biologia

czy chemia w mózgu definiuje nasz stan?