Wpis z mikrobloga

czekaliście na moment aż ceny mieszkań wzrosną praktycznie o 100%


@jozef-dzierzynski: czyli sam przyznajesz, że lepiej było przeczekać 2019-22. O to głównie chodzi w tej układance, by minąć górkę jeśli ktoś chciał faktycznie mniej płacić i się doczekał. Imo warto było na to czekać.
Liczy się miesięczna rata kredytu, a nie cena mieszkania, ja wolałbym płacić rate 2k/msc niż 4k/msc.
czyli sam przyznajesz, że lepiej było przeczekać 2019-22.


@mookie: to Ty przyznajesz że wasze #!$%@? od 2018 się nie sprawdziło, doceniam

O to głównie chodzi w tej układance, by minąć górkę jeśli ktoś chciał faktycznie mniej płacić i się doczekał.


i gdzie mieszkał przez 4 lata? i ile wydał na wynajem?

Liczy się miesięczna rata kredytu, a nie cena mieszkania, ja wolałbym płacić 2k/msc niż 4k/msc.


no to mogłeś wziąć w
@jozef-dzierzynski: piękne jest to w jaki sposób robisz #!$%@?ę z logiki :-D
Ja tam się cieszę, że ci którzy czekali i się wstrzymywali będą mogli kupić mieszkanko za półdarmo, z gwarancją 2%. Oczywiście zapłacą za to zakredytowani na górce z miniratką 9% xD
@jozef-dzierzynski:
ceny nie wzrosły o 100%
i nie będziesz miał wyższej raty z oprocentowaniem 2% na 30 lat od tej gdzie kredyt jest na 9% na 26 lat

EDIT: jednak przepraszam, to chyba jest 2% plus marża banku, więc z 4.5%, to już tak super nie wygląda.
ceny nie wzrosły o 100%


@lecho182: zależy z czym porównasz, chłopaki na tagu jęczą od 2018 o tym żeby poczekać bo zaraz pęka bańka na nieruchach i od tego czasu będzie praktycznie 100% wzrostu cen, przynajmniej w Krakowie.

EDIT: jednak przepraszam, to chyba jest 2% plus marża banku, więc z 4.5%, to już tak super nie wygląda.


Ja mam stałą (na 5 lat ofc) na 4%, więc dało się wyrwać, a