Aktywne Wpisy
BrakWolnegoLoginu +113
Po 6 latach #!$%@?łem gdzieś kartę wejścia do biura, trudno zdarza się, będę musiał zapłacić za duplikat. Zgłosiłem wszystko gdzie trzeba, naliczyli mi 150zł (XD), a dzisiaj rano wołają mnie do HR, że mam podpisać kwit, że dopóki nie wydadzą mi nowej karty to biorę odpowiedzialność, za sprzęt w biurze, bo ktoś z ulicy może moją kartę znaleźć, wejść i coś ukraść. Powiedziałem, że nie ma #!$%@?, że to podpiszę, mogą mi
slawomirus +889
Mojemu młodemu (6 lvl) zrobiło się coś na policzku z tylu w buzi. Tak jakby dziura, strasznie go to boli, piszczy z bólu, nic nie je. Myślałem że to afta wiec lekami bez recepty próbowałem mu to jakoś wyleczyć (dentosept mini, anaftin, dentosept tabletki do ssania) żaden z nich nie przynosił mu ulgi w bólu, wiec dawałem u ibuprofen który coś tam pomagał trwało to 7 dni i nic nie pomogło. Byliśmy u lekarza który stwierdził „tak to afta” dostał Nystatyna do pędzelkowania i syrop Flumycon. Właśnie minęła 3 doba od podania leków a poprawy brak, młody mówi ze jest gorzej jeszcze, nic znieczulającego nie działa ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#medycyna #zdrowie #lekarz #stomatologia
A na dłoniach i stopach nie ma jakiś czerwonych kropek, pęcherzyków? Może Bostonka?
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@Akatrosh: schol tez był stosowany
Spróbuje jutro jakiegoś lekarza ogarnąć, ale pewnie nie będzie to takie łatwe z dnia na dzień, a teraz jeszcze weekend się zbliża ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Poszukaj pomocy stomatologa, najlepiej ogarniętego periodontologa. Może to być przewlekły uraz w formie przygryzania śluzówki zębami, może to być zakażenie wirusem opryszczki, afta, choroba układowa, reakcja polekowa itd… przyczyn multum.
Samo zdjęcie mało diagnostyczne, wyglada trochę jak nadżerka. Spróbujcie elgydium cicalium póki co, trochę
W smaku absolutnie obrzydliwe, ale działa jak złoto.
Z leczenia to chwyciła koniec końców stara
mieszkalem kiedys w bloku, masa starszych ludzi, od razu po wprowadzeniu gdy siedzielismy na tarasie (byl wspolny dla wszystkich) przyszedl Pan sie przywitac i poznac, pogadalismy, starszy gosc ~60lat, lekarz, 2 miesiace pozniej zmarl, jego zona mowila, ze strasznie bolala go glowa, ale nie chcial na pogotowie dzwonic, bo sa wazniejsze rzeczy niz jego