Wpis z mikrobloga

Mireczki mam sprawę, potrzebuję nowego auta, chcę nowe i tyle.
Cena auta jaka mnie interesuje to +/-100k, jestem na ryczałcie i zastanawiam się co wybrać, leasing czy kredyt.
Teoretycznie mógłbym pozbyć się sporej części swoich oszczędności, ale wolałbym jednak wybrać opcję finansowania.
Dodam, że jestem na ryczałcie i finalnie chcę mieć auto na własność.
Tutaj mam następujące pytania.
1.Czy w przypadku kredytu na firmę, mogę od tego odliczyć 50% VATu i jeśli tak to jak to wygląda? Czy jest jak w przypadku leasingu tj, od każdej raty mogę odliczyć VAT, czy może inaczej?
2.I co byście wzięli na moim miejscu. Dodam, że w przypadku lesingu dokonałbym wykupu, i tak wiem, że nie mógłbym go sprzedać bez płacenia podatku przez 6 lat od daty wykupu.
#b2b #jdg #dzialalnoscgospodarcza #motoryzacja
  • 23
  • Odpowiedz
@kuncfot: Dobra już wszystko rozumiem, dzięki za nakierowanie, księgowa mi to wytłumaczyła tak.
Bierzesz auto w leasing, dostajesz fakturę na wkład własny, którą rozliczasz i odprowadzasz VAT, potem rozliczasz wszystkie faktury ratalne odprowadzając VAT, na sam koniec robisz wykup na siebie, ale nie rozliczasz tutaj tej faktury z urzędem skarbowym. Auto jest twoje i tyle, jeśli chcesz je mieć na stałe to sobie zachowujesz i niczego dodatkowo nie płacisz. Czyli
  • Odpowiedz
@MrocznyZiemniak: wszystko poza

wykup 20k


kto normalny tyle bierze ;) ja tam zawsze 1%, aby jak najmniej stracić przy tym wykupie. Najciemniej pod latarnią hyhy
A jak chcesz sprzedaż dajesz komuś w darowiźnie, on po 6 mc bez
  • Odpowiedz