[serbski_schab]

Łun nie budiet płacić 1500, nie dlatego że to dużo, tylko dlatego, że on w normalnym środowisku nie jest w stanie funkcjonować. Zupa toluenowa gotuje się po krótkim czasie pobytu w normalnym mieszkaniu, jeszcze szybciej kiedy otaczają go w miarę normalni ludzie. Dla niego tylko melina/działki i tak funkcjonował przed poznaniem fekalnego pana. Nawet pobyt z gangremkiem pijusem na mieszkaniu zakończył się #!$%@?ą. Z Raszyna sam wolał wziąć taksówkę do biedastoku. Pewnie miesiąc max dwa i snuf dostałby kopa za nitro. Teraz pewnie parę dni w hotelach (choć tu też z tego co się tu przewijało, w paru miejscach już ma zakazy) i powrót do homogenizowanego partnera.
Dużym czynnikiem ograniczającym "mobilność" nitrokukły jest dostęp do ulubionych białych buteleczek. Na wiosce pewnie o to trudno, w większym mieście alfabeta miałby problem po odejściu od 2 ulic od mieszkania.
Wniosek: jedyne możliwe miejsce poza domkiem drewnianym to melina z żulami albo i żulicami w obrębie 20 minut od obrębowej.
#kononowicz

[Blame]

@serbski_schab: bezmózgowi nie wytłumaczysz.

[toluen_i_slonowate]

@serbski_schab: On się nie nadaje do życia. Tylko grubas toleruje jego chore zachowanie, bo są na tym samym poziomie. Nawet na tym krótkim wilmie z babą Jagą się już irytuje i słuchać te jego „ja nagrywam”, „oooo jakie pieniądze?”, „No dobra, to tyle”. Każdy kto nie jest knurem go irytuje, a już szczególnie jak każe sobie płacić z mieszkanie

[serbski_schab]

@toluen_i_slonowate: no właśnie, rzekoma baba jaga to jakiś lokalny pijaczek, najwyraźniej zbyt mało patologiczny dla recydywisty

[PIAN--A_A--KTYWNA]

@serbski_schab ogułem całe te

[K.....a]

.