Wpis z mikrobloga

@koba01: Jak lubię Papszuna, tak bardzo mu nie życzę selekcjonerki. Niech siedzi w tym Rakowie i robi wyniki w Polsce i w Europie. Jak dalej będzie się tak rozwijał projekt w Częstochowie to może coś lepszego się trafi niż reprezentacja. A jak weźmie się za reprezentację Polski to wiadomo jak będzie, nie najgorzej ale też nie najlepiej, po którymś turnieju go zwolnią i już nie wiadomo czy się odwinie z powrotem.
Ostatnie 5 lat to marnowanie Polskich piłkarzy z dobrych klubow.
PZPN,powinien iść rytmem siatkówki lub koszykówki czyli sami zagraniczni trenerzy.
@koba01: po co Papszunowi repra? Teraz zgarnie mistrza i będzie miał renomę. Jeśli pójdzie do kadry to więcej wyciagnie ale i szybko wyleci. Bo jak widać to ciężka robota. Afera za afera i pzpnowski beton.
@rydzo: @JanuszKarierowicz: a kto wam geniusze powiedzial ze Papszun musi rezygnować z Rakowa aby prowadzic repre? Po za tym repra oprocz zarobków o wiele wyzszych daje mozliwosc zaistnienia trenersko w europie i zgarniecie wiecej expa. Nawet po nie udanej przygodzie z reprą, Papszun zdazy wrocic do eklapy i poprowadzic kolejny raz jakis smieszny klubik z Polski. Dlatego zaden trener eklapy nigdy nie odmowi reprze, do tego wcale nie musi teraz
To pitolenie gawiedzi o Papszunie przypomina mi jak naród żądał po pamiętnych meczach Lecha w europie Frania Smudy na selekcjonera a jak to się skończyło to wszyscy wiemy XD
@Galapagos_: a kiedy mieliśmy trenera co prowadził klub ligowy i kadrę jednocześnie?
Jakby to Kulesza zrobił to tylko by udowodnił, że jest debilem totalnym.

Dzielenie kadry z pracą w klubie. Może w jakimś Laosie czy Burkina Faso. Ale nie w Europie gdzie poważna kasa leci.
@rydzo: nie chodzi o to kiedy mieliśmy, poprostu jest taka możliwość i jest to całkiem normalna rzecz. Nawet lepiej kiedy trener jest ciągle pod pracą a nie zatrudnianie bajerantów którzy kilka lat siedzieli na bezrobociu
@Galapagos_: kadra nasza praktycznie nikomu nie dała rozgłosu dobrego. Nawet Nawałka, który dobrze się pokazał potem był już na dnie w piłce klubowej.
Wiec dla trenera, który dopiero wchodzi na top to jest duże ryzyko, że sobie spali karierę. Zresztą on gdyby chciał lecieć na kasę to by w Legii siedział.
Kadra wielu trenerów wcale nie pociąga. To inna specyfika pracy i wielu się do tego nie nadaje, albo nie chce.