Wpis z mikrobloga

@Sibu:

Jeśli Putin wygra wojnę w Ukrainie, nie będzie się wahać, by zaatakować NATO


A wygląda, jakby wygrywał? Jak na razie, to jest to druga armia świata. Trzeciego. I druga siła na Ukrainie. A może nawet trzecia (po Cyganach, co im kiedyś czołgi kradli). Stracili w #!$%@? sprzętu i ludzi, a kilka HIMARS'ów zdemolowało im całą logistykę. Z czym na wojnę? Z czym do ludzi? Pffff, śmiechu warte.
Błaszczak sieje panikę.
@13f14:

A przegrywa? Mieli juz padac gospodarczo, Putin to juz mial 3 rozne guzy mozgu. I jakos konca nie widac. Ukraina jest #!$%@?, ile bedzie sie jeszcze bronic? Czym uzupełniac zasoby ludzkie? Rosjanie maja wiecej ludzi a nawet najlepszy sprzet sie sam nie obsluzy. Jak sie okaze ze rakiety z USA nie pomagaja sie bronic to co wtedy? Zachod pozwoli sie wykrwawic czy wejdzie? A jak wejdzie to w jakis sposob?
@Sibu: Nie panikuj. Sankcje nie działają tak szybko, śmierć Putina nie ma aż tak wielkiego znaczenia, Ukraina dostaje dużo lepszy sprzęt, niż kacapy, które ratują się irańskimi pseudodronami z chińskimi podróbkami silników do motolotni. Już teraz wykopują sprzęt z muzeów. Co z tego, że mają więcej ludzi, skoro powoli zaczyna im brakować sprzętu, a ci ludzie chodzą brudni, głodni i obdarci? Ich morale nie jest przez to najwyższe, że tak to
@Sibu: Nie ma realnych szans, żeby armia rosyjska weszła do Polski- nawet przez Białoruś. Oni nie mają ludzi i sprzętu, z punktu logistycznego to niemożliwe a Rosja ma tak długie granice, że atak na Nato wiązałby się z walką na kilku frontach. Mogą nas co najwyżej zaatakować atomówką, ale wtedy to już i tak bez szans. Stracili już bezpośrednio ponad 95 000 żołnierzy -śmierć na miejscu, 270 000 zostało rannych- ciekawe
@Sibu: Nie sądzę by, nawet gdy wygra, Putin zaatakował NATO w sposób inny niż ekonomiczny. Militarnie polegli, teraz walczą o honor wodza. Najprawdopodobniej następne lata poświęca na odbudowywanie gospodarki i próby uzależnienia od siebie Europy.