Wpis z mikrobloga

#mecz Tak sobie pomyślałam, w takiej sytuacji jak teraz, co bramkarz złapał po rożnym piłkę i poleciał na murawę… Wszyscy odskakują, coby nie było na nich, a przecież sytuacja ewidentna, ludzko by było go złapać, zaasekurować, co? On nie może puścić piłki, więc leci trochę na ryj, ewentualnie łokcie, ale może to nie być przyjemne.
  • 6