Aktywne Wpisy
Nieszkodnik +1055
Van-der-Ledre +131
Ale tu się syf zrobił informacyjny na tym tagu. Ogrom trolli, dezinformacja, podejrzane zielonki. Nie można się już stąd niczego godnego zaufania dowiedzieć. Dlatego przypomnę. Obojętnie czy lubimy, czy nie lubimy Ukraińców, w naszym zasranym interesie jest to, by oni wygrali. To jest wojna cywilizacji, dziczy z zachodem. Jeśli Ukraina padnie, my będziemy następni w kolejce, co zrujnuje naszą obecną rzeczywistość. Wojna pokazała, jak słaba jest Rosja, jakim pośmiewiskiem jest jej armia,
Mówię to dlatego, że szkolenie nie wygladało wszedzie tak jak widzieliście w popularnym serialu Kawaleria powietrzna - to był dokument o elitarnej jednostce z dosyć intensywnym wszechstronnym szkoleniem umiejetnosci bojowych i pokrewnych - na dodatek robiony pod kamerę.
Tymczasem w niektórych jednostkach nie przewidzianych do walki na pierwszej linii żołnierze po upadku PRL ( nie wiem czy wczęsniej bo mało mam znajomych którzy byli w wojsku tak dawno) uczyli sie jedynie strzelać z kbk AK i przez cała służbe nawet nie widzieli bwp, transportera opancerzonego czy granatnika RPG, a jeździli wyłacznie na pace Stara 266.
No dobra raz rzucili se granatem i detonowali ładunek wybuchowy za pomoca lontu. Ale to kwestia kilku godzin szkolenia w grupie.
Z racji oszczednosci częsc szkoleń była tylko na papierze. To jak w wywiadach rosyjskich mobików, którzy mówili, że mieli wpisana mobilizacyjna funkcie operator czegoś tam a w rzeczywistosci raz w życiu siedzieli przy danym sprzecie nawet go nie obsługując. No to u nas tez tak było.
Nauka czytania mapy? Po co to komu? Nauka robienia opatrunków - no po co przecięz na PO na pewno było.
Łacznośc?'' No patrzcie tu jest radiostacja, he he no podobna do tej z 4 pancernych , no ale lepsza. Nie pokażmy wam jak działa, bo lampy popalone.''
Z wiedzy teoretycznej wymagane były tylko przepisy tyczace okoliczności użycia borni na warcie i jakieś regulaminy nijak sie majace do umiejeności bojowych.
Zasadnicza trwała rok i wiecej, ale spora częśc to był czas poswiecony na mycie kubków i talerzy, masowe chodzenie na warty itp. zajecia sztucznie wydłużajace służbę no i ze 2 miesiace odpadały na przepustki.
Gdyby liczyć tylko czyste realnie przeprowadzone szkolenie to z 15 czy 13 miesiecy robiłyby sie 2-3 jakiegoś wartosciowej nauki. Wystarczy robić strzelanie co tydzień i w 3 miesiace obecnie szkoleni nabiją tyle ile w zasadniczej przez rok.
#obowiazkowecwiczeniawojskowe
@szurszur: przez 17 miesięcy miałem trzy razy strzelanie w tym dwa razy "jedynkę" 5szt pocisków i raz "dwójkę" seriami więc dawali 20szt czyli wystrzelałem jeden magazynek przez całą służbę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@darek-jg: O czyli nawet mniej niż ja zakładałem. Ja licze tak jedno co około 6 tygodni, bo takie mam relacje i nawet z kalendarzyka liczyłem.
@szurszur: Zasadnicza najpierw trwała dwa lata, później ją skrócili. Na rok się szło po studiach i to w teorii miało być przygotowanie oficerskie. Nie wiem jak wyglądała zasadnicza, ale przynajmniej na początku lat 90 ta po studiach