Wpis z mikrobloga

@Otsego_Amigo: o kurde, ale dobrze że przeżyła ( )
No u mojej elektryczki też się mokra wylinka przydarzyła, z tą różnicą, że część karapaksu "wrosła" jej w odwłok, ten zdążył zaschnąć, co z powodowało, że dosłownie wybuchła i jej się flaki rozlały a biedactwo dalej żyło ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Kupiłam ją na promce u argiopeterra i pewnie nie zwrócili uwagi że