Wpis z mikrobloga

Popiera około połowa, a połowa nie popiera, dlaczego takie osoby nie mówią o tej drugiej połowie, tylko przedstawiają temat tak, jakby wszystkie popierały?


@choochoomotherfucker: Z dwóch powodów, aby popierające te bzury poszły po rozum do głowy a normalne kobiety utwierdziły sie w przekonaniu, że postepują słusznie. Nie ma sie co oburzać. Osoby które są przeciwne temu na pewno znajdą porozumienie bez względu na płeć. Wpisy nie maja charakteru obraźliwego a jedynie
a normalne kobiety utwierdziły sie w przekonaniu, że postepują słusznie


@GOOF1: Jeżeli ktoś krytykuje kobiety, wyzywa od "p0lek" i stwierdza np., że w takim razie powinno się je zmusić do rodzenia dzieci, to mnie to w żaden sposób nie utwierdza w przekonaniu, że robię dobrze, tylko irytuje, że jest tyle osób, które wrzucają wszystkie kobiety do jednego wora. Część osób zamiast wspierać się i walczyć o swoje, to robi z tego
@choochoomotherfucker: wydaje mi się, że w atakach na kobiety chodzi głównie o feministki mizoandryczki. Jak ta Żukowska, feministka od dojeżdżania rowerem, czy inne śmiejące się z "facecików", a wyznające zasadę "moje ciało moja sprawa"

Z jednej strony zdecydowanie nie chciałbym by wprowadzano jakiekolwiek niedogodności kobiet, bo problemy bliskich różowych pasków to tylko dla mnie samego dodatkowe problemy, ale z drugiej strony jak tu się nie droczyć z tymi mizoandryczkami i nie
wydaje mi się, że w atakach na kobiety chodzi głównie o feministki mizoandryczki. Jak ta Żukowska, feministka od dojeżdżania rowerem, czy inne śmiejące się z "facecików", a wyznające zasadę "moje ciało moja sprawa"


@Bananek2: No właśnie problem w tym, że nie. Takie osoby powinno się szkalować jak najbardziej, ale niektórzy jadą po wszystkich kobietach. Na wykopie od kilku lat jest silna grupa typów, którzy odnoszą się do kobiet z niechęcią czy