Wpis z mikrobloga

@evilonep: Depresje i nerwice to w Polsce jakieś 90% ludzi ma, tylko część nie jest tego świadoma, a część zapija je wódą, wskutek czego to kraj alkusów.

A co do zdrowia fizycznego - jeśli ktoś ma 20 lat, to faktycznie trzeba mieć niefart, aby stan zdrowia pozwalał na kategorię inna niż A, natomiast koło 40, to wszyscy twierdzący, że są idealnie zdrowi są najzwyczajniej w świecie nieprzebadani. ¯\_(ツ)_/¯