@Rain_: ale... jako co? Nie jest poszkodowanym, poszkodowany nie poczuwa się do zgłaszania tego, to nawet jak złapią złodzieja to co? Wymierzą mu sprawiedliwość w imieniu Polski Podziemniej?
@Rain_: no ale hulajnogi i rowery to raczej prywatne firmy. Żeby policja kogoś ścigała to musi być poszkodowany - a skoro firmy widocznie wliczają straty sprzętu w koszty to chyba ciężko coś z tym zrobić ¯\_(ツ)_/¯
@Iudex: mój sąsiad kolekcjonuje rowery miejskie w swojej piwnicy i firma sobie nic z tego nie robi ¯_(ツ)_/¯
@Haerbin: bo niestety te fimy nie funkcjonują na zasadach rynkowych, tzn. tak, wpływu od wypożyczających są wazne, ale dostają też hajs od miast na systemy rowerów miejskich, więc mają w------e na pojedyńcze straty. Jakby za każdy musieli płacić bez wsparcia miasta to by było inaczej, choć i tu moze być
Ale - zgłaszasz, że skradziono rower. Policja przyjeżdza i nawet niech będzie, że łapie patusa który ukradł. I co dalej? Dzwonią do firmy "dzień dobry, czy skradziono państwu rower? Bo znaleźliśmy" - odpowiedź urbanface.jpg "a ja mam to
@MrGalosh: ale czy to moje zmartwienie? Skąd przeświadczenie, że nextbike zrzeknie się własności na rzecz złodzieja? Wziąłbyś się za coś bardziej pożytecznego niż wprowadzanie ludzi w błąd i wymyślanie idiotycznych scenariuszy.
Wziąłbyś się za coś bardziej pożytecznego niż wprowadzanie ludzi w błąd
@sidhellfire: ja nikogo nie przekonuję by tego nie robił, zadaję pytanie, bo może sam się czegoś dowiem.
Bo zakładając, że znajdę u siebie na klatce rower/hulajnogę z jakiejś korpo i zgłoszę to do nich, a oni mnie zleją, to nie wiem co miałbym powiedzieć dzwoniąc na 997. Na 90% by mi powiedzieli "to zgłoś do firmy XYZ i niech
Dzień dobry Wykopowicze, Pracuje w firmie Nextbike, w dziale zajmującymi się kradzieżami rowerów miejskich. Jeżeli ktoś z Państwa posiada jakieś dane/adresy miejsc, gdzie znajdują się jednoślady naszej firmy to byłbym wdzięczny za podanie takiej informacji. Aktualnie sezon rowerowy we Wrocławiu jest zamknięty więc każdy rower, który jest przez kogoś użytkowany nie jest wypożyczony a taka osoba porusza się nim to poza naszym systemem.
@PanMaglev: Ty się dziwisz? U mnie na wsi jeden sąsiad ma takiego "trafikara" nonstop dla siebie. Wieczorem podjeżdża na wioskę. Rano wyrusza w świat. Gdybym nie był leniem, to bym sobie apkę ogarnął i chłopowi w nocy "zabrał" "jego trafikara"
@omletdifrmoasz: a może ma abonament, albo placi za postój. Pobierz aplikacje i sprawdz czy widzisz ten samochód. Jeśli nie to jest tak jak napisałem. Niektórych na to stać
#bolt #tier #wroclaw
@Rain_: ale... jako co? Nie jest poszkodowanym, poszkodowany nie poczuwa się do zgłaszania tego, to nawet jak złapią złodzieja to co?
Wymierzą mu sprawiedliwość w imieniu Polski Podziemniej?
@Rain_: no ale hulajnogi i rowery to raczej prywatne firmy. Żeby policja kogoś ścigała to musi być poszkodowany - a skoro firmy widocznie wliczają straty sprzętu w koszty to chyba ciężko coś z tym zrobić ¯\_(ツ)_/¯
@Haerbin: bo niestety te fimy nie funkcjonują na zasadach rynkowych, tzn. tak, wpływu od wypożyczających są wazne, ale dostają też hajs od miast na systemy rowerów miejskich, więc mają w------e na pojedyńcze straty.
Jakby za każdy musieli płacić bez wsparcia miasta to by było inaczej, choć i tu moze być
@sidhellfire: no tak.
Ale - zgłaszasz, że skradziono rower. Policja przyjeżdza i nawet niech będzie, że łapie patusa który ukradł.
I co dalej? Dzwonią do firmy "dzień dobry, czy skradziono państwu rower? Bo znaleźliśmy" - odpowiedź urbanface.jpg "a ja mam to
@sidhellfire: ja nikogo nie przekonuję by tego nie robił, zadaję pytanie, bo może sam się czegoś dowiem.
Bo zakładając, że znajdę u siebie na klatce rower/hulajnogę z jakiejś korpo i zgłoszę to do nich, a oni mnie zleją, to nie wiem co miałbym powiedzieć dzwoniąc na 997. Na 90% by mi powiedzieli "to zgłoś do firmy XYZ i niech
Pracuje w firmie Nextbike, w dziale zajmującymi się kradzieżami rowerów miejskich. Jeżeli ktoś z Państwa posiada jakieś dane/adresy miejsc, gdzie znajdują się jednoślady naszej firmy to byłbym wdzięczny za podanie takiej informacji. Aktualnie sezon rowerowy we Wrocławiu jest zamknięty więc każdy rower, który jest przez kogoś użytkowany nie jest wypożyczony a taka osoba porusza się nim to poza naszym systemem.