Wpis z mikrobloga

@Saprofit: no niestety temu nie udało się dojść do praktyki ale wiem, że instruktor mu mówił, że dobrze prowadzi......tylko znaki mu się jebią xd w Indiach albo innym Pakistanie gdzie nie ma przepisów to by dobrze mu się jeździło.
  • Odpowiedz
@Tajemniczywikliniasz: @Evarrrez: @rkore: @Kano7: @Ulany_Utopiec: @Skowyrny_Johnny: @Syn_Tracza: @Asterling: @ZlotyJakub: @DuchGrzyb: @TwujKoshmar: @Saprofit:

Widzę, że wyżej lekka dyskusja między wami na temat korelacji zdanego egzaminu a bycia dobrym kierowcą. To wam opowiem moje zdanie z pozycji instruktora nauki jazdy i jedną nogą instruktora techniki jazdy.

Przeprowadzam audyty umiejętności oraz (jeśli PKK zezwala) osoby, które utraciły prawko - powodów jest dziesiątki.
Powiem
  • Odpowiedz
@GastroAndrzej: Twój wysryw nic nie ma do mojej wypowiedzi, więc na #!$%@? mnie wolasz?

I tak już całkowicie obiektywnie, to około 80% kierowców, z którymi miałem okazję siedzieć na fotelu pasażera, nie potrafi jeździć bezpiecznie samochodem.

No #!$%@? szerloku audytowałeś osoby, które straciły prawko. Czego się spodziewałeś?
  • Odpowiedz
@rkore: ja zdałem za 5 na szkoleniu i jazdach doszkalających mówili mi, że mam bardzo dobrą technikę jazdy a na egzaminie zjadał mnie stres. To, że ktoś zda prawko za 7 razem to nic nie znaczy. Uczysz się tak naprawdę jeździć na drodze po odebraniu prawka
  • Odpowiedz
Ostatnio miałem gościa, co stracił za punkty prawko. Robię mu audyt przed X egzaminem (nie pochwalił się którym) i chłop mimo, że pracował jako ZAWODOWY KIEROWCA to kompletnie nie potrafił bezpiecznie jeździć samochodem. To, że 7 lat udało mu się jeździć bez wypadkowo to po prostu składowa, w której szczęście odegrało najważniejsza rolę. Facet nawet nie wiedział nic o hamowaniu silnikiem XD Na luzie podjeżdżał do świateł. Cud, że na tych Alpejskich
  • Odpowiedz
@rkore: typowo xD jak nie masz prawka to ci żyć nie dadzą i na każdym kroku będziesz musiał słuchać z pokerfejsem oczywistych oczywistości że zdawaj do skutku bo warto i nikogo nie obchodzi że może się nie nadajesz, a jak zdasz to nagle się zaczynają martwić że może jednak nie powinieneś prowadzić. Byle się dopieprzyć
  • Odpowiedz
zawsze się zastanawiam, nie chodzi ci po głowie ze może nie powinieneś prowadzić jak potrzebujesz 7 razy podchodzić do egzaminu? Miałem kumpla który zdał za 9. Prowadził bardzo #!$%@?


@rkore: To jest bardzo bardzo głupie podejście przez które poddałem się po 3 próbach w wieku 18 lat i dokończyłem za pierwszym podejściem kilka lat później. Prawojazdy się bardzo przydaje, nie musisz mieć samochodu ale prawo jazdy to jak z językiem angielskim
  • Odpowiedz