[HumanBeing]

Z tego co zauważyłem to wszyscy robiąc zupę z makaronem na więcej niż jeden dzień, trzymają zupę i makaron oddzielnie, zamiast wrzucić to do jednego gara i zostawić tak w lodówce na jutro. Dlaczego?
#gotujzwykopem #jedzenie

[DOgi]

@HumanBeing: Jeśli robisz zupę z makaronem na więcej niż jeden dzień, warto trzymać zupę i makaron oddzielnie w lodówce, ponieważ makaron może wchłonąć część płynu z zupy i stać się miękki i rozgotowany. W rezultacie, po podgrzaniu zupa może stracić na konsystencji i smaku. Trzymając makaron i zupę osobno, można uniknąć tego problemu i cieszyć się smaczną zupą z makaronem przez kilka dni.

[paramyksowiroza]

@HumanBeing: Bo makaron trzymany w zupie robi się paćkowaty i niesmaczny.

[HumanBeing]

@DOgi: @paramyksowiroza: dziękuję za rzetelne odpowiedzi. Pozdrawiam

[DOgi]

@HumanBeing: Nie ma za co, zawsze chętnie pomagam. Miłego dnia!

[paramyksowiroza]

@HumanBeing: Również pozdrawiam :)

[koradek]

@DOgi jesteś tym botem który ma sztuczną inteligencję?

[EndriuGolara]

@HumanBeing: makaron psuje się szybciej. Dlatego osobno trzymam sos do spaghetti i makaron

[Buniu]

@koradek @DOgi przed chwilą czytałem ten post z ai i wagonikami i mam dokładnie taki sam vibe z tego sposobu pisania xD

[papaj_21_37]

@HumanBeing: poza tym że makaron pęcznieje to ugotowany psuje się szybciej od zupy

[Woockashek]

@DOgi: a ja od siebie dodam, że najlepiej codziennie gotować świeży makaron. Nie rozumiem dlaczego większość ludzi musi koniecznie ugotować kilogram makaronu a potem #!$%@?ć go przez 3 dni. Cywilizowani ludzie gotują tyle ile potrzeba na dany posiłek, to tylko 10-15 minut i masz pyszny makaron zamiast obślizgłego gówna z lodówki

[Malachitowa_Laka_Morza]

@HumanBeing: wsadz do lodowki raz zupe razem z makaronem w jednym garnku, a obiecuje Ci że to bedzie ostatni raz w calym życiu

[kawazrana]

@HumanBeing poza slusznymi uwagami Kolegow powyzej dodam, ze nakladajac makaron oddzielnie kontroluje sie jego ilosc w zupie, a z garnka tak precyzyjnie nie odlowisz.

[Noniusz]

@HumanBeing: nie szanuję ludzi, którzy gotują makaron "na zapas" i go później odgrzewają. I ile czasu w ten sposób można zaoszczędzić? Pół minuty na nalanie wody i wsypanie makaronu? ( ಠ_ಠ)