Wpis z mikrobloga

@Gzyro: no ja jakiś czas temu przez trochę ponad tydzień co wieczór waliłem ketony, właśnie głównie te serotoninowe, no i jedyne co czułem rano to wysuszenie jak na lekkim kacu, no a po całych tych 8 czy tam 9 dniach jeszcze zmęczenie i oczywiście nabicie tolerki. Poza tym to psychicznie źle nie było, mimo że 5htp i tryptofan zacząłem dopiero w ostatnie dwa dni brać. No ale ja to nigdy deprechy
@Gzyro: dobra poprawka poprzedniej wiadomości. W sumie nie tylko wieczorami w tamtym okresie waliłem, bo czasem zaczynałem sporo wcześniej, plus do serotoninowców czasem dochodziły też dopaminowce, głównie NEP wtedy. No ale ja też zachowuję w miarę dobrą dietę (przy stimach to szczególnie ważne jest uzupełnianie wszystkich witamin, a szczególnie warto przed i po zabawie brać wit C i magnez) i uprawiam sporty, no i nigdy nie zarywam na stimach całych nocy,
@Gzyro: damn, no to mi gram jakiegokolwiek ketona zawsze starcza na co najmniej kilka dni, zazwyczaj o wiele dłużej. Wszystko zależy od konkretnej substancji i jakości sortu (ale zazwyczaj nie biorę byle czego, więc po prostu nie trzeba ogromnych kresek by ładnie działało), ale no i tak najkrótszy czas w jakim przerobiłem gieta jakiegoś B-K były cztery dni (a samym kryształem był średniawej jakości sort 3-CMC). No ale ogólnie to ja