Wpis z mikrobloga

#islandia #pracazagranica #emigracja
Czy pracował ktoś na Islandii w Icelandair? Chodzi o stanowiska pracy fizycznej. Ma ktoś opinie na temat temat tej firmy?

I generalnie pytanie do ludzi pracujących na Islandii:czy z zarobków 11tys. miesięcznie można coś na Islandii odłożyć? W ofercie jest napisane, że zarobki 11tys., jest możliwość zakwaterowania z firmy , ale jest płatne z pensji (nie ma podane ile). Miejsce pracy: Keflavik.
  • 23
@kasztanikus: O! A możesz coś więcej powiedzieć o pracy tam? Ja zastanawiam się nad pracą na załadunku samolotów cargo.
Te pokoje są jednoosobowe czy wieloosobowe? Z łazienką wspólną czy prywatną? Czy jest w porządku generalnie czy melina?
Ile czasu tam jesteś? Słyszałem, że umowy są na 5 miesięcy z opcją przedłużenia. Czy jest tam szansa na przedłużenie?
Czy tam są tylko Polacy czy inne narodowości też? Czy w pracy jedynie mówi
@awitampanstwa: z opinii ludzi moge wywnioskowac, ze cargo jest najciezsze jesli chodzi o prace, jezeli masz mozliwisc to startuj na rampe , pracujesz wtedy jak jest traffic. Pokoje sa jednoosobowe z lazienka, cos jak w hotelu, natomiast kuchnia wspolna na korytarzu. Co do meliny... chyba zalezy ktory blok, w jednym spokoj a w innym potrafili ukrasc mieso z gotujacej sie zupy :) . Ja jestem na wyspie od ponad 2 lat,
@kasztanikus: A koszta życia? Czy te "gwarantowane" 350k netto ISK wystarcza na przeżycie, zaoszczędzenie Czegos i ogólnie jakieś tam życie na jakimś poziomie?
Sam się zastanawiam nad wysłaniem CV, mocno ciągnie mnie na emigracje do Skandynawii i z chęcią bym spróbował czegoś nowego. Z tym że właśnie jak z kosztami życia w stosunku do takich zarobków?
@AryanWonderBoi: jak wszedzie, ceny poszly bardzo w gorę. Jezeli nawiazujesz do pracy w Icelanderze, to w dni pracujace masz zapewnione wyzywienie i koszt pokoju rowniez niewielki takze spokojnie sobie odlozysz kase a nawet przy dwumiesięcznych oszczednosciach kupisz jakiegos sprawnego grata do poruszania sie, bo bez auta tutaj jak bez reki (oczywiscie jak masz prawko)
@kasztanikus: Pytam poniekąd dlatego że w polsce jestem lekko ponad tą magiczną średnią krajową i w sumie zastanawiam się gdzie oczekiwać lepszego poziomu życia (pomijajac spolecznosc, jakosc powietrza etc, mowie stricte o stosunku zarobki:jakość życia). W takiej islandii pracując właśnie w takim Icelanderze, czy jednak siedząc tutaj i kisząc się w obecnej firmie.
Także jakbyś dała radę się odnieść do moich przemyśleń to byłbym wdzięczny.

W PLNach mam ok 60k oszczędności,
@AryanWonderBoi: tutaj zyje się wolniej, nie musisz sie martwic o jutro. Jak najbardziej zachecam. Ja w Polsce znalazlam sie na skraju nerwow i gowna, z dnia na dzien sprzedalam auto i z 2 tys zl przylecialam i to w covidzie - pracy zero, chodziłam z cv po zakladach szukajac pracy i cudem udalo się w fabryce rybnej - tragedia. Teraz masz taka latwa możliwość skorzystania z pracy wiec bierz , zawsze
Wszyscy mają w tym samym dniu rozmowę. Icelandair wynajmuje zwykle jakiś hotel lub inny budynek gdzie zaprasza wszystkich kandydatów. Na początku jest prezentacja i przemówienie, a później rekruterzy idą do pomieszczeń gdzie będą rekrutowali zgodnie z działami. Wyniki rekrutacji przedstawią tego samego dnia po wszystkich rozmowach.
W poczekalni powinien być dostępny jakiś poczęstunek bo wszystko potrwa kilka godzin.
@To_tez_ja: Sama rozmowa bardzo fajna - bardziej to wyglądało jak pogadanka przy piwku a nie rozmowa o prace - zdziwili się że ja pracuję w korpo w IT i chcę lecieć na Islandię do takiej pracy XD
Popytali o poprzednie doświadczenie, opowiedzieli jakie szkolenia dostanę i zaznaczyli kiedy mogę jechać - na rozmowie już mi koleś powiedział że na 90% mnie weźmie więc luz.
W poniedziałek po rozmowie przyszło info że