Wpis z mikrobloga

Żyjemy w 21 wieku w cywilizowanym kraju. Jedynym zagrożeniem militarnym jest jakiś gówniany ruski mir. Wszyscy płacimy podatki, pracujemy. Jesteśmy krajem w największym i najlepiej zorganizowanym sojuszu militarnym. W przypadku ataku na nasz kraj NATO powinno zmieść bolezewików z powierzchni. Mamy nowoczesną broń, zaawansowaną inżynierię pola walki a w całym NATO jest tylu żołnierzy że na każdego ruskiego śmierdziała mamy 3 żołnierzy zawodowych w siłach NATO. Nie widzę powodu żeby brać ludzi siła do wojska. Zorganizowana akcja przeszkalania obywateli z obsługi broni i szkolenia wojskowego i obrony cywilnej to jak najbardziej. Ale wysyłanie przymusowych wezwań na szkolenia jak u ruskich to nawet nie jest przesada, to po prostu najzwyklejszy w świecie pokaż głupoty i niekompetencji. #wojna #wot
  • 5
@DexterFromLab: tylko to wszystko nie wygląda tak jak ci się wydaje, aby siły frontowe mogły skutecznie przeprowadzać kolejne operacje muszą mieć na 1 żołnierza około 3 żołnierzy zaplecza, także w razie wojny żołnierze zawodowi będą wysłani na front a ludzie z rezerwy będą w zapleczu. Polska to nie Rosja tu nikt nie będzie poborowych wysyłać na pierwszą linie frontu, nie ma do tego warunków demograficznych a tym bardziej szkoda sprzętu